thirteen

1.6K 102 10
                                    

data publikacji: 16.11.2020

POV JUNGKOOK

W połowie lekcji wszedłem do klasy, a chwile po mnie wrócił również Jimin. Nie za bardzo słuchałem na lekcji, ale w sumie nawet nie musiałem, bo była to lekcja do dyspozycji wychowawcy i zawsze na takiej lekcji pani mówi tylko o jakichś wycieczkach, zbiórkach lub próbuje z nami porozmawiać na jakikolwiek temat i inne takie pierdoły. Spojrzałem na Jimina, który jak widać też był znudzony lekcją. Ciągle rozmawiał z Chloe. Nie rozumiem dlaczego się z nią przyjaźni. Jest bardzo wkurzająca. Nigdy nie pozwoli Jiminowi odpowiedzieć, gdy coś do niego mówię tylko od razu się wtrąca i odpowiada za niego. Jimin w sumie każdą wolną chwilę spędza z Chloe albo z Taehyungiem.

Dlaczego nie chce mi odpowiadać? W sumie.. Nie tylko mi. Hawoona i jego przyjaciół też ignorował. A może dowiem się czegoś od jego przyjaciela? Jeżeli Jimin na przerwie będzie rozmawiał z Chloe, mogę pójść do Taehyunga i spytać go o zachowanie Jimina. W końcu musi być jakiś powód jego ignorowania mnie.

Z moich rozmyśleń wyrwał mnie dzwonek informujący o przerwie. Jimin dalej rozmawiał z Chloe. Wstałem i wyszedłem z sali. Spojrzałem na drzwi na przeciwko. Były to drzwi do klasy Taehyunga. Spojrzałem jeszcze raz niepewnie i się zastanowiłem.

Czy aby to napewno dobry pomysł? Minął dopiero tydzień, może Jimin jeszcze mi odpowie i sam się dowiem? Dobra Jeon, nie bądź chujem i tam właź.

I pociągnąłem za klamkę od drzwi, które później otworzyłem. Nikt na mnie nawet nie zwrócił uwagi. Szybko wyszukałem wzrokiem przyjaciela Jimina. Mimo, że V jest bardzo popularny, w tym momencie nie otaczała go jakaś duża grupka znajomych. Siedział na stoliku, a obok niego stało dwóch innych chłopków - jego przyjaciele. Podszedłem do nich, a raczej do Taehyunga i lekko dźgnąłem go palcem w rękę, tak, aby zwrócił na mnie uwagę. Ten zmarszczył brwi i odwrócił się w moją stronę.

-Hej? - przywitał się niepewnie. -Ty to? - zapytał, ale nie odpowiedziałem na jego pytanie. Od razu zacząłem mówić o tym, o czym chciałem się dowiedzieć.

-Przyjaźnisz się z Jiminem, prawda? - zapytałem, choć dobrze znałem odpowiedź. Gdyby z nim się nie przyjaźnił to nie przychodziłby do niego codziennie na każdą lub co drugą przerwę.

-Jeżeli tak to co? - odpowiedział pytaniem na pytanie.

-Czemu się tak dziwnie zachowuje? - Na moje pytanie jego mina zrobiła się poważna. -Czemu mnie ignoruje i nie odpowiada nawet „cześć"? Przecież to nie jest duży wysiłek, musi być jakiś powód. - dokończyłem.

-Jesteś Jungkook? - spytał, co trochę mnie zdziwiło. Skąd zna moje imię?

-Jeżeli tak to co? - powtórzyłem jego wcześniejszą odpowiedź, a ten prychnął.

-Jeżeli tak, to się od niego odpieprz i nie zawracaj mu dupy. Jimin nie chcę z tobą rozmawiać. Nie potrzebuje zawierać nowych przyjaźni, ani nawet znajomości, więc odpuść. Po prostu żyj życiem tak jakby go nie było. To tak samo jak jego odpowiedź nie jest dużym wysiłkiem. - po tych słowach uśmiechnął się ironicznie i z powrotem odwrócił się do swoich przyjaciół.

Zdziwiła mnie jego odpowiedź. Liczyłem, że choć trochę powie mi o blondynie. No cóż, czyli jednak będę musiał dowiedzieć się sam. Trudno.

:::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::

Troszkę zarwałam nockę, ale udało mi się napisać rozdział! :D

Androphobia // JikookWhere stories live. Discover now