Rozdział 39

1.2K 169 5
                                    

Dzień 32

Cześć staruszku!

Haha! W takim razie bardzo się cieszę, że mogę cię tak nazywać. Możliwe nawet, że czuję się przez to w jakiś sposób wyjątkowy.

Bardzo miło mi także słyszeć, że nasza relacja nie jest jednostronna. Pamiętaj hyung, że jeśli sam potrzebowałbyś pomocy, to także tutaj jestem. Dla ciebie. Mam nadzieję, że sam także kiedyś z tego skorzystasz, o ile będziesz miał jakiś problem. Wiem, że w porównaniu do mnie, masz jeszcze przyjaciół, którzy mogą ci pomóc, ale... Gdzieś tam żyję z nadzieją, że kiedyś się komuś na coś przydam. Ale nie ważne.

Cóż, pewnie jak już mogłeś zauważyć na początku wiadomości, mam dzisiaj dobry humor. Ogółem, Namjoon ostatnio dał sobie ze mną trochę spokoju, jednakże wciąż czuję, ze to tylko cisza przed burzą. Ale to już ci mówiłem. W każdym razie znów wpadło mi trochę dobrych ocen. O! No i próby idą nam coraz lepiej. Nauczyliśmy się już sporo naszych kwestii. Możliwe, że niedługo wystawimy to przedstawienie. Na jedną z prób zaprosimy dyrektora i to on zadecyduje. Przyznam szczerze, że ten człowiek zawsze mnie trochę przerażał. Ach! No i ostatnio pisałem ci, że przedstawienie nosi nazwę „Śpiąca Królewna", a mam rolę jednego z krasnoludków, prawda? Przez przypadek się pomyliłem! Faktycznie, mam rolę krasnoludka, lecz tytuł się nie zgadza. Gramy „Królewnę Śnieżkę"! Jak ja mogłem tak bardzo się pomylić?

Co do pytań – zgadzam się. Czytając twoją listę, stwierdziłem nawet, że jesteśmy od siebie zupełnie różni, ale jednak trochę podobni. Mam takie pytanie. Możesz mi powiedzieć więcej o tym co robisz? W sensie, o pisaniu i komponowaniu. Kiedyś coś o tym wspominałeś, lecz niezbyt wiele. Chciałbym poczytać o tym więcej. Tak, wiem, że informacje mogę znaleźć w internecie, ale bardziej zależy mi na tym, aby wiedzieć, jak ty to widzisz. Zadasz mi po prostu inne pytanie, dobrze?

K.TH.

I'm so sorry for my existenceOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz