Dzień 30
Hyung,
ty chyba sobie żartujesz. Dajesz mi swój numer telefonu? Tak bez powodu? A co jeśli ktoś znajdzie ten zeszyt i będzie sobie robił żarty przez to, że pomagasz takiej ofierze losu, jak ja? W tym momencie radziłbym ci zmienić numer telefonu, ale pewnie i tak mnie nie posłuchasz. Tak samo, jak w sprawie z Rap Monem. Nie odpuścisz tego, prawda? Przyznam szczerze, że teraz trochę żałuję tego, iż tutaj to wszystko pisałem. Naprawdę nie chcę, abyś miał przeze mnie jakiekolwiek problemy, a przez to możesz się ich tylko nabawić.
Co do mojej mamy – przykro mi hyung, ale nie mogę się z tobą zgodzić. To już nie pierwszy raz, jak mnie tak traktuje. O tym też nie chciałem pisać i wciąż nie chcę, dlatego uznajmy to za nieważne. Powiem tylko, że kiedyś kontakty między nami wyglądały zupełnie inaczej, niż teraz.
Mam nadzieję, że u ciebie wszystko w porządku.
K.TH.
CZYTASZ
I'm so sorry for my existence
FanfictionTaehyung nie ma w życiu łatwo, a YoonGi to obojętny na wszystko chłopak, którego wszyscy się mimo wszystko boją. Pewnego dnia ich drogi się łączą, a wszystko za sprawą jednego zeszytu... 20171115 - #95 in fanfiction - najwyższa pozycja w rankingu