tłumione uczucie || Tomasz Fo...

Oleh wndtaa

198K 7K 889

Nina Gorol, córka prezesa JW kończy studia fizjoterapeutyczne. Jej ojciec proponuje jej prace podczas Ligi Na... Lebih Banyak

1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80 [END]

51

1.6K 74 16
Oleh wndtaa

Tomek powrócił do streamowania, ja zostałam jednak w mieszkaniu. A na dniach rozpoczynałam prace w sztabie Jastrzebskiego Węgla.

Jako iż mamy już jednego fizjo, uznaliśmy, ze będziemy się zmieniać. Natomiast na długi wyjazd, który rozpoczynał się meczem w Radomiu, a kończył meczem w Ankarze, pojedziemy oboje.

Dopakowywalam walizki.
— Cieszę się, ze pojedziesz już z nami.— powiedział Tomek gładząc mnie po plecach.
— Ja tez, ale żebyś mną nie rzygal.— odparlam składając bluzę.
— Jesteśmy razem ponad 7 miesięcy i od tego czasu ani razu nie rzygałem, wiec chyba dobrze się trzymam.— zaśmiał się.
— Ta..— mruknelam przyglądając się walizkom.

Tomek pojechał na przedostatni trening, a ja dostałam SMSa od Norberta.
Palant
Hej moglibyśmy się spotkać w kato o 14?
Ja
Po co
Palant
Chciałbym się z toba pożegnać i uczcić twoja nowa posadę :D

Chwile pomyslalam, spotkałabym się, ale żeby mu wszystko wyjaśnić. Przez półgodziny nie odpisywalam, bo ogarniałam mieszkanie. Za dwa dni wyjeżdżamy do Radomia.

Ja
W porządku, gdzie dokładnie i kiedy
Palant
Możemy pójść do Olio, 14:30-15:00 dzisiaj
Ja
Okej
Palant
Już się nie mogę doczekać 😘

Wyłączyłam telefon i westchnęłam. Przebralam się w coś wygodniejszego i rozczesalam włosy, które spielam w ciasnego koka. Jako iż do Katowic z Jastrzębia mam jakieś 40 minut, a była 12:30, to uznałam, ze powoli wyjadę. Chwyciłam za płaszcz, klucze i torebkę, gdzie wrzuciłam telefon.

Dojechałam na miejsce spóźniona 20 minut, ale to dobrze, niech wie, ze mam w niego wyjebane. Nie lubię się spóźniać, ale w tym przypadku mi to nie przeszkadzało. Weszłam do restauracji i ujrzałam siatkarza z nosem w telefonie.
— Hej.— rzuciłam zimno i usiadłam na przeciwko.
— oo cześć.— jego oczy zabłysnęły. W trasie napisałam Tomkowi, ze jestem u mojej kuzynki, by się nie martwił. Nie chciałam go okłamywac, ale tez nie chciałam żeby wymyślał jakieś zjebane teorie i żeby nie stracił na przyjaźni z Huberem.
— Co zjesz?— zapytał z ciepłem.
— Jadłam już.— skłamałam.
— Oh.. To moz-
— Posłuchaj. Jesteś pierdolniety? Jestem narzeczona Tomka, nie dawaj sobie jakichś złudnych nadziei!— spojrzałam groźnie na niego.
— To po chuj przyjechałaś?— zapytał.
— By Ci to wyjaśnić, wbić do tego pustego leba!— warknelam i wstałam, głośno odsuwajac krzesło. Norbert przetarł twarz i wyszedł za mną z pizzerii.
— Poczekaj.— chwycił mnie za ramie przez co przytrzymał przy swoim ciele, jego ciepło trochę mnie wprowadziło w jakiś dziwny stan. — Dlaczego nie możemy się po prostu przyjaźnić? Tak jak przyjaźnisz się z Stefanem, Olkiem, Piwkiem, kimkolwiek?! Czemu mnie od razu skreśliłaś?— zapytał i puścił moja rękę.
— Bo wobec Ciebie odczuwam jakieś dziwne emocje, uczucia, czuje, ze jakbym dała ci palec, ty byś zabrał rękę..— odparlam już spokojniej. Ten nic nie odpowiedział, tylko zabrał moja dłoń i ciągnął mnie przez cały rynek, aż na Aleje Korfantego, a potem do Vienna's House.

Przemknęliśmy do windy, przyglądałam się mu z zdziwieniem, ten nawet na mnie nie spojrzał. Wjechaliśmy na 3 piętro, skręciliśmy w prawo i gdy przyłożył kartę- weszliśmy do pokoju hotelowego.
— Wytłumaczysz mi co ty robisz?— rzekłam w końcu.
— Wynająłem ten pokój żeby pogadać na spokojnie.— Odparł i usiadł.
— Ale nie mamy o czym! Wszystko Ci powiedziałam.— rzuciłam poirytowana cała sytuacja.
— A o jakich uczuciach wspominałaś?— wstał i powoli do mnie zaczął podchodzić, ja wypuscilam powietrze buzia. Niebezpiecznie zmniejszył dystans pomiędzy nami.
— Co ty robisz?— zapytałam. Nagle nadchylil sie i złożył delikatny pocałunek na moich ustach, jego usta były aksamitne.. Odepchnelam go i uderzyłam z liścia w policzek. — Pojebalo?!— wrzasnęłam, Norbert zaśmiał się łobuzersko i poszedł wgłąb pokoju, zdjął kurtkę i położył na fotelu. Ja westchnęłam i podeszłam do drzwi, które chciałam otworzyć, lecz były zamknięte. — Wypuść mnie.— spojrzałam na siatkarza.
— No weź se kartę, leży tu.— usiadł na łóżko i zaczął bawić się telewizorem. Westchnęłam zirytowana i podeszłam po kartę, otworzyłam książeczkę, ale w niej nic nie było.
— Kurwa, nie wkurwiaj mnie.— warknelam i obrocilam się licząc, ze siatkarz będzie na łóżku, ale ten był dosłownie za mną. Oparł dłonie na komodzie obok moich ud, ja zaczęłam nerwowo oddychać. Norbert złączył nasze usta w kolejnym pocałunku, ale tym razem nie odsuwał się, a ja nie sprzeciwiałam się. Może moje życie popadło w jakąś rutynę z Tomkiem? A Norbert pozwoliłby mi ją urozmaicić? Z zawahaniem zaczęłam odwzajemniać pocałunki, z tylu głowy miałam uczucie, które towarzyszyło mi, gdy to po raz pierwszy pocałowałam się z Tomkiem. Odruchowo zarzucilam ręce na szyje siatkarza, a ten rozłączył nasze usta i uśmiechnął się.
— To co wydarzyło się, nie miało miejsca.— odepchnelam Norberta i rozmasowalan swoje skronie.
— Ałć?— chwycił się za serce.
— Nie rozumiesz, ze jestem zaręczona? Kocham Tomka, już Ci to mówiłam.— odparlam. — Norbert, jesteś na prawdę spoko kolesiem, ale to nie wyjdzie. Trochę się spóźniłeś.— poklepalam go po barku.
— Przecież nikt nie musi wiedzieć..— wzruszył ramionami
— Jebnij się w łeb.— warknelam i wystawiłam dłoń po kartę do drzwi, Huber westchnął i poszukał w kieszeni dresów kawałek plastiku, który umożliwiał otwarcie drzwi. Wyciągnął ją i jak już mi podawał, to zrzucił kartę na ziemie. — Norbert, do chuja! — wrzasnelam i schyliłam się po kartę, chwyciłam ja i podeszłam do drzwi. Ten się tylko barowo zaśmiał, odblokowałam drzwi i wyszłam. Odetchnęłam z ulga, ze do niczego poważniejszego nie doszło. Zaczęłam odczuwać wyrzuty sumienia i chciałam być już w mieszkaniu, jak najszybciej.

Wjechalam na parking i szybkim krokiem poszłam na klatkę schodowa, wjechalam windą i przekręciłam kluczem w drzwiach.
— Siemaa.— rzekł Tomek z głębin mieszkania, ja już czułam napływające łzy do oczu. Zamknęłam drzwi i rzuciłam klucze na komodę obok. — Jak tam u.. Co się stało?— zapytał i podszedł do mnie, widząc go poczułam ogromy spokój. Rzuciłam się w jego ramiona, ciasno przytuliłam go wokół torsu. — Przemowisz w końcu?— zapytał, a ja zaczęłam płakać. — Heej!— odsunął moja twarz od jego brzucha i chwycił w dłonie, przetarł policzki z łez.
— Ja, jest mi przykro, ze twój przyjaciel tak postąpił.— zaczęłam, a Siwy zmrużył oczy nie rozumiejąc. — Norbert od dawna się do mnie przystawia, dzisiaj mnie pocałował i chciał chyba coś więcej, ale ja uciekłam.— rzekłam, a Fornalowi policzek zadrgal.
— Zabije.— warknął przez zaciśnięte zeby.
— Nie! Zostaw, nie jest wart tego zachodu. Jest egoistyczny i on będzie miał z tego bekę, a my będziemy wykończeni psychicznie.— wyjaśniłam łkając.
— W porządku, uspokój się już.— pogładził mnie po włosach, a ja przyłożyłam głowę do jego klatki piersiowej.
— Ja się czuje jakbym Cię zdradzila, Tomek.— spojrzałam w jego błękitne oczy.
— Ale tego nie zrobiłaś.— uśmiechnął się ciepło, czym mnie uspokoił. — Zrobię Ci melisę.— wyswobodzil się z mojego uścisku i poszedł do kuchni, gdzie zaczął przygotowywać herbatę. Ja przetarłam twarz, mając wyjebane w rozmazany tusz, schyliłam się i zdjęłam buty oraz kurtkę. Poszłam do łazienki, gdzie umylam twarz po czym weszłam pod prysznic.

Odziana w czarny, puchaty szlafrok wyszłam z łazienki. Usiadłam na kanapie i chwyciłam za melisę, powoli opróżnialam zawartość kubka. W moich myślach nadal był pocałunek z Norbertem i to jakie uczucia mi towarzyszyły podczas niego. Czułam się dziwnie oraz odczuwałam jakąś dziwna presję, żałowałam, ze go poznałam.

Lanjutkan Membaca

Kamu Akan Menyukai Ini

32.6K 789 23
Studentka psychologii Kornelia, która sporadycznie chodziła na imprezy, bo raczej wolała wolne chwilę spędzać w swoim mieszkaniu. Jednak przez jedno...
21.3K 808 43
O Iris Cameron można powiedzieć wiele, a już napewno to, że ma idealne życie. Jest córką najbogatszego mężczyzny na wyspie, ma przyjaciół, a obiekt j...
8.4K 663 14
overanalyze again, would it really kill you if we kissed? FELICIA RODRIGO była kuzynką Pabla Torre i jego główną fanką numer jeden (szczególnie gdy z...
10.3K 3K 35
„Michael i Stefan przechodzą kryzy w swoim małżeństwie. Ciągłe kłótnie o błahą sprawę i tajemnice młodszego skoczka. Stephan ma już dość zdrad i kł...