*Dagmara*
Po tej całej akcji nie mogłam się pozbierać cały czas myślałam o słowach Ji-Han, ale Stop Dagmara dziś jest ten dzień. Dzień w którym idę na randkę z Jungkookiem. Cała w skowronkach zeszłam na dół w piżamie i zauważyłam Mel, która jadła śniadanie
- Dzień dobry Kochanie - uśmiechnęłam się szeroko wstawiając wodę na herbatę
- Hej, co taka szczęśliwa? - spytała
- idę dziś na randkę - odwróciłam się wokół własnej osi
- na randkę? - spytała zdziwiona
- tak - odpowiedziałam
- może też zaproszę Yoongiego - powiedziała cicho
- serio?
- tak, czuje, że kiedyś mnie coś z nim łączyło, tylko nie wiem co - westchnęła biorąc łyka herbaty
- byliście.. przyjaciółmi - powiedziałam
- wiem, miał dziewczynę - uśmiechnęła się - czemu nie są już razem?
Odwróciłam wzrok i zaczęłam nalewać sobie herbaty. To nie ja powinnam jej o tym powiedzieć tylko on.
- myślę że przyjdzie na to czas, że Yoongi ci wszystko powie - uśmiechnęłam się i podkradłam jej kanapkę
Po południu wszyscy siedzieliśmy na kanapie i fotelach oglądając dramę. Nie mogłam doczekać się wieczora. Sukienkę mam już wyprasowaną i powieszoną, włosy umyte, jedynie lekki makijaż i będę gotowa..
- Yoongi - powiedziała Mel
- tak?
- pójdziesz ze mną na randkę?
Wszyscy spojrzeli na Mel i Yoongiego, który był w szoku. Widziałam jak dziewczyna przestraszyła się, że zrobiła coś nie tak
- ja przepraszam jeśli coś powiedziałam nie tak...
Chłopak dalej był w szoku i chyba przetwarzał informację. W pewnym momencie odchrząknął i poprawił się na sofie
- tak, pójdę z tobą na randkę - odpowiedział uśmiechając się
- super, a kiedy? - spytała ucieszona dziewczyna
- no - podrapał się za uchem - a kiedy chcesz?
- jutro? - spytała
- może być jutro
Dziewczyna wróciła do oglądania dramy szczęśliwa
*Yoongi*
Czy kobieta właśnie zaprosiła mnie na randkę? Kobieta.. nie ja ją tylko ona mnie. Spojrzałem na dziewczynę która siedziała szczęśliwa i oglądała ta durną dramę. Ciekawe czy wie gdzie się chodzi na te randki. Muszę coś wymyśleć w razie wu. Wstałem delikatnie z kanapy i poszedłem do kuchni się napić. Za mną szedł Jimin
- to gdzie ta randka? - spytał ruszając brwiami
- nie wiem, co ma zaplanowane, ale zaplanuje coś - uśmiechnąłem się pijąc wodę - z dala od ludzi
*Dagmara*
Siedziałam w pokoju prostując włosy i coraz bardziej stresowałam się randką. A co jeśli stwierdzi, że nie chce mnie. Pełna obaw wstałam i poszłam założyć sukienkę. Gdy wyszłam z łazienki w pokoju siedziała Mel i Sara
YOU ARE READING
Spring Day
FanfictionW mrocznym świecie skandali i świateł fleszy, losy młodej dziewczyny gwałtownie się splatają, gdy zostaje zaatakowana na lotnisku przez chciwych fotoreporterów i hordę oddanych fanów ARMY. W najciemniejszej chwili pojawia się niespodziewany wybawca...