Paring: Character x Reader/OC
Propozycja: Nie
Gatunek: Dramat, Psychologiczny, Kryminał
Uwagi: Szeroko pojęte trudne tematy, przemoc [16+]; two-shot
Pochodzenie: Yukoku no Moriarty (憂国のモリアーティ)
Przyjemnego czytania!
31 grudnia 2021 r.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Co mogłoby przeobrazić szczura w pięknego kanarka? Co należałoby zrobić, aby nie umrzeć z twarzą przyciśniętą do błota i ustami pełnymi szlamu? Co nadałoby złamanej łodyżce wartości?
Tęgi umysł?
Zaradność?
Spryt?
Zwykłe gdybanie. Nie posiadała żadnej z tych cech, więc nie mogła z nich skorzystać. Była jak wszystkie inne dzieci w sierocińcu. Samotna, skrzywdzona, słaba. Zbrukana już w momencie narodzin jednostka, której życie porównywano do bydła, aniżeli człowieka. Takich jak ona czekała tylko ciężka, niesprawiedliwa praca, nędza i pogarda.
Panująca w imperium brytyjskim hierarchia społeczna niszczyła ludzi. Idealnie skrojony garnitur czy zlepek starych podartych materiałów – nie miało znaczenia, czym człowiek był odziany – w sercach wszystkich tkwił ten sam diabeł.
Nawet ona, niedawno osierocona dziesięcioletnia dziewczynka, miała w sobie nasiona grzechu ówczesnego społeczeństwa.
~♦~
– CO TY WYPRAWIASZ?! – Hrabia Edward złapał żonę za rękę i gwałtownie nią potrząsnął. Nie było w tym geście ani krzty delikatności, ani czułości. Nic, co wcześniej reprezentowali przed gośćmi. Ta idealna para przestawała się szanować i kochać, gdy tylko znikali z oczu kogoś wpływowego. – Mówiłem ci już tysiąc razy, żebyś nie uderzała jej w twarz! Ludzie zaczną plotkować, że bijemy własną córkę!
– Przecież doskonale wiesz, że ona nie jest naszą córką!
Mary Cairns – czterdziestoletnia słaba kobieta, którą poród prawie zabił – wpadła w kolejny szał. Jeden z tych agresywniejszych, kiedy to wyżywała się na [Imię] przez płynącą w jej żyłach brudną krew i, przede wszystkim, za nie bycie Eleonorą – pierwszym i ostatnim dzieckiem rodu Cairns. Cudownym dzieckiem. Dzieckiem ze szlacheckiej rodziny. Dzieckiem mającym odnieść sukces. Dzieckiem nadzwyczaj pięknym, choć ten warunek akurat [Imię] powinna spełniać. Wszak hrabia zabrał ją z sierocińca tylko dlatego, że łudząco przypominała jego zmarłą córkę.
– Nie chcę jej tutaj! Słyszysz?! Nie chcę! Wrzuć ją z powrotem do rowu, z którego ją wyciągnąłeś!
Po saloniku rozległ się odgłos plasknięcia. Tym razem to dama Mary została spoliczkowana.
ВИ ЧИТАЄТЕ
Codziennie anime || one-shoty
Короткі історіїCiągła zabawa, niekończący się humor, osobliwe dwuznaczności i skojarzenia oraz mnóstwo miłości i tragedii! Oto słowa klucze opisujące tę książkę i zawarte w niej opowiadania. Drugiej takiej nie znajdziesz, więc nie zastanawiaj się dłużej - wchodź ś...