Róża krwią nasiąknięta,
Krwawi tam gdzie jest ścięta.
A na brzegu rzeki krwawej,
Rośnie wierzba w barwie łzawej,
O czarnej korze, o liściach z czerwieni,
A na niej 77 bombek się mieni.
Bombki nie na święta, jednak czerwone,
Lecz na drapiących linach zawieszone.
A wokół tej wierzby, nad rzeką ludzi losu,
Wiśniowy, obok róży, pnie się kwiat lotosu.Pewien chłopiec i jego siostrzyczka
Zbierali kwiatki do swego koszyczka,
Ażeby mieć inną barwę każdego kwiatka,
Zerwali różę, biorąc lotos, jako świadka.Paluszki czyste, choć w podczerwieni,
Każdy z nich na 77 odcieni się mieni.
Na szkarłat, karmazyn, na kolor wiśni.
Na krew tętniczą, co o niej wciąż śni
Ta Panna z Paniczem w krwistej karecie.
Dzieci nie widzą krwi płynącej po kwiecie.A kwiatek koloru, krwi w żyle skupionej,
W szklance z wodą, na stole postawionej,
Krwią płacze, krwią się dusi, krwią pluje,
Bardzo swego wyrośnięcia nad rzeką żałuje.Lecz czym ta róża i krew różana?
I dlaczego przez dzieci została zerwana?
![](https://img.wattpad.com/cover/122077560-288-k923928.jpg)
CZYTASZ
Psychiczne wierszyki psychopatki
HorrorCzytając to zniszczycie swoją psychikę. A tytuł mówi sam za siebie. (Nie) Zapraszam. Będzie część druga. #1w "horror"- 26.01.2018r. #1 w "wiersze"- 17.06.2018r. #1 w "pesymizm"- 4.07.2018r. #1 w "żyletka"- 4.07.2018r. #1 w "sznur"- 16.11. 2018r. #1...