Notesik

253 46 5
                                    

Młody chłopak, miał szesnaście wiosen,
Zamyślony usiadł wśród pięknych sosen.
Z melancholią zwrócił ku niebu swe oczy
Czekając cierpliwie kiedy słońce wyskoczy.
Poraziły go ogniste promienie,
Rozwiewając ponure cienie,
Oczyszczając smutną główkę.
Pisał w notesie, gryząc skuwkę,
Szukał rymu, szukał pomysłu,
Wyrzucając słowa swojego umysłu.
,,Świat jest piękny. Dla chcących,
Słońce dla gram promieni rażących,
Nim przysłoni je głodna chmura,
Cień da ogromna, kamienna góra.
Las zaszumi, strumyk zaśpiewa,
Dzięcioł postuka w pień drzewa."

Notesik schował do dziupli w pniu brzozy.
Po latach przyszła dziewczyna pełna grozy,
Łzy migotały w jesiennym wzroku,
Zajrzała do dziupli po małym kroku.
Przeczytała słowa młodego chłopca,
Siadając na skraju kreciego kopca.
Wyjęła długopisik i dopisała:
,,Piękność świata nie jest stała.
Słońce pali ludzką skórę,
Lawina mąci silną górę.
Las wytną, strumyk zatrują,
Dzięcioł umrze, drzewo wykarczują."

Przyszedł mężczyzna doświadczony życiem,
Strudzony starym swoim byciem.
Zobaczył zeszycik w skrzyneczce,
Wyjął długopis, który miał w apteczce.
Napisał koślawo, drżącą dłonią,
I wysiloną siwą skronią:
,,Młodość i piękno zawsze mija,
Za starszego nie dadzą nawet kija,
Lepiej cieszyć się ze słońca,
Niż czekać dni swego końca."

Każdy miał rację w swoim świecie,
Każdy myśli innaczej o kwiecie.
Wszystko mija, coś się rodzi,
Ludzi i tak tylko ich nos obchodzi.
Myśl jak chcesz, rób jak chcesz,
Smuć się, płacz lub ciesz,
Twoje życie twoja sprawa,
Twoja miłość, złość, obawa.

Psychiczne wierszyki psychopatkiWhere stories live. Discover now