Daniel & Johann

264 25 5
                                    

Echo mojego kichnięcia rozniosło się po całym hotelu. Nie było pokoju, gdzie można by się ustrzec przed zabójczym katarem Daniela Andre-Tande. Teoretycznie najgorzej jednak miał mój chłopak, który leżał na łóżku tuż obok mnie i kiedy kichnąłem aż podskoczył. Spojrzał na mnie zdziwiony i spytał:

-Ej, Danny, czemu kichasz? I na dodatek jesteś strasznie rozpalony-stwierdził przykładając swoją rękę do mojego czoła

-No wiesz, gdyby ktoś nie wrzucał mnie w samej bluzie do zaspy to prawdopodobnie byłbym teraz zdrowy-prychnąłem, a on przybił sobie facepalma

Pewnie zapomniał, jak ledwie trzy godziny temu, w samych bluzach wybiegliśmy na dwór żeby urządzić z Niemcami bitwę na śnieżki. Skończyło się na tym, że ja wylądowałem w metrowej zaspie śniegu, a Freitag wcierał mi puch w twarz.

-Fakt, to nie był najlepszy pomysł-przyznał-Ale żebyś od tego się pochorował?-dziwił się

-Według papy mam przecież najsłabszą odporność w kadrze, więc co się dziwisz-wzruszyłem ramionami, po czym w pokoju znów dało się słyszeć wystrzał armatni

-Przepraszam-mruknął Johann-Powinienem był wcześniej pomyśleć, a nie działać bez zastanowienia-przyznał-Ale ponieważ to moja wina, to poświęcę się i zamiast iść na imprezę obejrzę z tobą film wybrany przez ciebie. Co ty na to?

-Jestem za, a nawet przeciw-zaśmiałem się-Ale zgadzam się pod warunkiem, że przyniesiesz mi leki i ciepłą herbatkę

-Ma się rozumieć kapitanie-zasalutował-Zaraz wracam-dodał łagodniej i pocałował mnie w czoło, nie zważając na latające wokół mnie bakterie

Mając tak profesjonalną opiekę mógłbym chorować cały czas-pomyślałem i uśmiechnąłem się widząc mojego chłopaka wchodzącego z laptopem pod pachą i kubkiem oraz lekami  w drugiej ręce
___________________
Kto oglądał mistrzostwa Europy? Ja nie przegapiłam nawet dnia 💪 Na dodatek widziałam dzisiaj sporo meteorów. Kto też był podziwiać?

Opowiadania Zbyt KrótkieWhere stories live. Discover now