Tae- Skarbie, budzimy się...- usłyszałam tuż przy swoim uchu...
T.I- Jeszcze chwila.
Tae- Za niedługo muszę jechać. Wiem, że wolałabyś spędzić ten dzień ze mną, ale musisz wracać.
T.I- Dobra, już wstaje.- podniosłam się do siadu i przetarłam swoje zaspane oczy...- Ty już jesteś gotowy?
Tae- Prawie.
T.I- Pięknie wyglądasz.
Tae- Dzięki.- odpowiedział z uśmiechem zapinając guziki czarno białej koszuli w paski...- Wstawaj.
Podniosłam się z łóżka i zaczęłam się ubierać.
Następnie udałam się do łazienki, aby doprowadzić się do porządku.
...
Tae- Skarbie, już?
T.I- Tak, już wychodzę.- poprawiłam swoje włosy w lustrze i opuściłam pomieszczenie...
Tae- Musimy już wychodzić.- powiedział, a po chwili drzwi do pokoju się otworzyły...
Jm- Witajcie. Jak minęła noc?
T.I- Noc jak noc.
Jm- Czyli dobrze?
Tae- Bardzo dobrze.
Jm- Tak coś czułem.- odpowiedział z uśmiechem...
Tae- Chłopacy są już gotowi?
Jm- Prawie. Limuzyna już na nas czeka pod hotelem... I pełno fanów. Nie wiem skąd oni wiedzą gdzie przebywamy.
T.I- Co za ludzie. Zero prywatności.- powiedziałam zdenerwowana...- A wy jeszcze chodzicie i udajecie szczęśliwych z tego powodu.
Jm- Takie życie. Przecież nie powiemy im, że nam to przeszkadza.
T.I- Ja bym im to powiedziała.
Jm- Wiem, że masz wystarczająco odwagi, ale lepiej niech zostanie tak jak jest...
Rm- Jimin, Taehyung, T.I wychodzimy...- usłyszeliśmy krzyk chłopka z korytarza...
Tae- Chodźmy.- zabraliśmy swoje rzeczy i wyszliśmy z pokoju...
Rm- Hej T.I.
T.I- Cześć Joonie.
Rm- Jak się spało?- ruszyłam z nim z przodu...
T.I- Wolę swoje łóżeczko. Te jest za miękkie.
Rm- Racja. Spałem na podłodze, bo nie dałem rady na tym łóżku.
T.I- I jak się spało?
Rm- Znakomicie. Jestem wyspany i pełen energii.
T.I- Ja wręcz przeciwnie.
Rm- A jakie masz dzisiaj plany?
T.I- Na razie żadne. Zobaczę jak wrócę.
Chwilę później znaleźliśmy się na dole.
T.I- To ja może poczekam, aż oni się rozejdą.- cofnęłam się do tyłu...
Tae- Misiek, co się dzieje?
T.I- Tam jest ta laska co wczoraj...- spojrzał we wskazane przeze mnie miejsce...
YOU ARE READING
"Obietnica"|| Taehyung || ZAKOŃCZONE
Fanfiction- Nie ważne co się wydarzy... Zawsze będę cię kochać. - Obiecujesz? - Obiecuję. - Nawet jeśli wyjedziesz na te 6 miesięcy to dalej będziesz o mnie pamiętać? - Nie mógłbym o tobie zapomnieć. Pojadę, zrobię co mam zrobić i wrócę do ciebie. Tylko m...