Rozdział 3

145 13 78
                                    

T.I- Nareszcie koniec.

Na- Szkoda mi Taehyung'a.

T.I- Dlaczego?

Na- To przez ciebie był smutny. Nie wiem, co mu powiedziałaś, ale nie powinnaś była tak robić.

T.I- Jak nie wiesz o co chodzi to się nie odzywaj.

Nr- Ejejej, spokojnie. Nara, nie odzywaj się już.

Na- Ale on tam się prawie rozpłakał.

T.I- Należało mu się.

Nr- Powiedziałam, żebyś się nie odzywała.

T.I- Pojadę już do domu. Zgadamy się potem.

Nr- Dobra. Cześć.

Pożegnałam się z dziewczyną i ruszyłam do swojego motoru.

Wsiadłam na niego i odpaliłam.

W momencie, gdy miałam nakładać kask i odjeżdżać, przed motor wybiegł mi nie kto inny, jak Taehyung.

T.I- Odsuń się, albo cię rozjadę.

Tae- Nie, do póki ze mną nie porozmawiasz.

T.I- Nie mamy o czym.

Tae- Właśnie, że mamy. Chcę ci to wytłumaczyć.

T.I- Ale tu nie ma czego wyjaśniać. Wypad.

Tae- Nie.

T.I- Usuń się, albo sama cię usunę.

Tae- Nie pamiętasz jak było nam razem dobrze?

T.I- Było minęło.

Tae- Proszę, pozwól mi to wyjaśnić. To naprawdę nie jest tak jak myślisz.

T.I- Nie wiesz co myślę.

Tae- Będziesz jeździć w nocy?

T.I- Może będę, może nie.

Tae- Spotkajmy się... Proszę.

- Taehyung, co ty wyczyniasz?- spojrzałam w stronę dobiegającego krzyku. W naszą stronę szła dwójka jego kumpli...

Tae- Jin, nie teraz.

Jin- Właśnie, że teraz. Po co ją zaczepiasz?

Tae- Ja chcę tylko porozmawiać.

Jin- Namjoon, bierz go i idziemy.

Tae- Nigdzie nie idę.

Rm- Przestań odstawiać cyrk. Daj jej spokój.

T.I- No właśnie. Daj mi spokój.

Tae- Nie dam, dopóki ze mną nie pogadasz.

T.I- Radzę wam go zabrać, bo jeśli nie to za chwilę stracicie kumpla.

Jin- Taehyung, idziemy.- odsunął go sprzed mojego motoru...

Tae- Nie dotykaj mnie.- wyrwał się...

Rm- Uspokój się. Tam są ludzie. Chcesz mieć znowu kłopot? Nie pamiętasz, jak wrobili cię w romans? Nie pamiętasz, jak się to skończyło? Chcesz, żeby oskarżyli cię o nękanie?

T.I- Wrobili w romans.- zaśmiałam się drwiąco...- Muszę już jechać.- nałożyłam kask i odjechałam...

Po około godzinie dotarłam do domu. Zostawiłam motor przed domem i ruszyłam do środka. Po wejściu do domu, zastałam tatę ubierającego buty.

"Obietnica"|| Taehyung || ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz