-14-

1.7K 82 46
                                    

ㅡ Chim, wszystko w porządku? ㅡ Spytał przyjaciel. Ocknąłem się widząc, że kolejny raz przelałem herbatę.

ㅡ Tak, nie martw się, Tae. ㅡ Posłałem mu sztuczny uśmiech wycierając ścierką blat. ㅡ Masz. Zanieś do stolika numer trzy.

ㅡ Jimin, ale się martwię. Jesteś jakiś nieobecny od pięciu dni. Co jest?

ㅡ Nic. Bierz i idź. ㅡ Mruknąłem odwracając się do niego plecami by nie zauważył moich łez.

ㅡ No dobrze. ㅡ Westchnął i odszedł do klientów.

Wziąłem głęboki wdech wycierając oczy, a następnie wróciłem do pracy.

ㅡ Dzień dobry. ㅡ Powiedział jakiś mężczyzna. ㅡ Poproszę dwa raz kawę latte i dwa ciasta wiśniowe.

ㅡ Proszę. ㅡ Podałem mu numerek.

ㅡ Jak się nazywasz? ㅡ Spytał opierając się o blat.

ㅡ Nie mam ochoty na nowe znajomości. ㅡ Rzekłem. ㅡ Zaraz dostanie Pan swoje zamówienie. ㅡ Dodałem podchodząc do maszyny.

***

Po kilku godzinach skończyłem swoją pracę. Wyszedłem z lokalu razem z Tae.

ㅡ Powiesz mi co się stało?

ㅡ Jungkook ze mną zerwał. ㅡ Szepnąłem spuszczając głowę.

ㅡ Co? Dlaczego?

ㅡ Wytwórnia mu tak kazała.

Zatrzymał nas patrząc na mnie.

ㅡ Myślałem, że nie jest taki. On w ogóle słucha się wytwórni?

ㅡ Musi, prawda? Proszę pomóż mi o nim zapomnieć. ㅡ Przytuliłem go cicho łkając.

ㅡ Musisz poznać kogoś innego by o nim zapomnieć.

ㅡ Nie chcę na razie związków. Potrzebuję odpoczunku. Pojedziemy gdzieś?

ㅡ Jasne. Zabierzemy wolne i pojedziemy nad jezioro, hm?

ㅡ Zgadzam się. Dziękuję. ㅡ Odsunąłem się wycierając policzki.

Przyjaciel odprowadził mnie do domu. Pożegnałem się z nim wchodząc do środka, a potem zdejmując buty.

ㅡ Cześć. ㅡ Mruknąłem do rodziców, a następnie idąc na górę do swojego pokoju. Zdziwiłem się widząc w nim bruneta. ㅡ Co ty tu robisz?

ㅡ Nie mów nikomu, że tu jestem. Myślą, że pojechałem do Busan, do rodziny.

ㅡ Pytam się co tu robisz? ㅡ Ponownie spytałem odkładając swoje rzeczy na szafkę nocną.

ㅡ Jimin, tęskniłem. To normalne.. ㅡ Podszedł.

ㅡ Ale nienormalne jest to, że ze mną zrywasz i nagle przychodzisz do mojego domu.

ㅡ Mówiłem ci, że będę walczył o ciebie.

ㅡ Nie pamiętasz co wytwórnia mówiła? Związek ze mną zaszkodzi ci w karierze, a nie zapominaj, że ona była twoim marzeniem.

Lovely Song / KookminWhere stories live. Discover now