2

2.2K 113 18
                                    

Pov Jimin

Gdy już jechałem samochodem zastanawiałem się, gdzie mogę ukryć mój skarbek.. Chyba będzie podróżowała z nami. Nie zostawię jej. Na razie zostaniemy w moim mieszkaniu. Do Dormu nigdy jej nie zaprowadzę.

--------------

Wniosłem ją do środka. Odsunąłem drzwi i położyłem na łóżku.

-Tutaj będziesz bezpieczna - szepnąłem i ucałowałem jej czoło.

Zapaliłem światło i usiadłem obok niej. Rozległ się sygnał mojego telefonu.

Odebrałem.

-Halo?

-Halo, Jimin gdzie ty do cholery jesteś?!

-Co się dzieje Namjoon?

-Co się dzieje?! T/I zniknęła!

-Naprawdę?! - udawałem zdziwionego.

-Chodź, pomóż nam w poszukiwaniach!

-W Dromie?

-Co w Dormie?

-Spotkamy się w Dormie?

-Tak! Chodź,czekamy na ciebie.

Rozłączył się.

Muszę tam iść, ale nie chce zostawiać T/I. Nadal nie wiem czy robię dobrze, ale skoro zacząłem to wszystko to nie mogę się zatrzymać.

-Nic sobie nie zrobisz, prawda? - pocałowałem ją w policzek.

Zgasiłem światło i wyszedłem, zamykając za sobą drzwi na klucz.

Napisałem do Namjoona, że będę za 5 minut. Wstąpiłem po drodze do apteki - po leki nasenne i uspokajające.

-----------------------

T/I

T/I!
T/I!
T/I!
T/I!

Szybko się obudziłam.

-Kto to jest T/I?!

Dookoła niczego nie było. Tylko ciemność i ja.

Starałam sobie przypomnieć, gdzie jestem. Dlaczego i kim ja w ogóle jestem? Kim jest T/I? To ja? Kim był chłopak ze szpitala? Czy mam jakieś bliskie mi osoby? Co mi się stało i dlaczego niczego nie pamiętam?

-Aaaaaaaa! - wrzasnęłam - co tu się dzieje? - złapałam się za głowę i skuliłam - niech ktoś mi pomoże.. - szepnęłam

-------------------------

Po godzinnym wgapianiu się w ścianę i układaniu sobie wszystkiego w głowie, ruszyłam się z łóżka.
Skierowałam się do pierwszego lepszego ciemnego pomieszczenia.

Okazało się ono łazienką, która nie należała do tych skromnych. Kolejny raz przez myśl przeszło mi kim jest ten człowiek i czego ode mnie chce? I czy jest dla mnie kimś szczególnym? Chciałabym, aby ktoś odpowiedział na moje wszystkie pytania. Zamknęłam za sobą drzwi i przeszłam do następnej części tego mieszkania. Była to kuchnia. Przestronna, z dużą ilością światła, które wpadało przez okno. Zbliżyłam się do niego i wyjrzałam za nie.

Momentalnie zrobiło mi się nie dobrze i słabo. Wysokość, którą zobaczyłam przerażała mnie. Osunęłam się po szafce tym samym siadając na zimnej podłodze. Kręciło mi się w głowie. Wzięłam pare głębokich wdechów i mi przeszło.

||ONE STEP||JIMIN X READER||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz