Rozdział 65 (+18, nie chcesz, nie czytaj)

424 14 1
                                    

Aster

Dopiero około 19 rozeszliśmy się w swoje strony. Ja dziś znowu jadę na noc do dziewczyny i tym razem rankiem żaden z rodziców nam nie przeszkodzi, bo jadą w delegację. Jestem taki szczęśliwy. Wpuściłem dziewczynę pierwszą na motocykl, podając jej kask. Wciągnęła go na siebie i ja usiadłem przed nią, zakładając swój. Gdy tylko poczułem jej ręce wokół mojego pasa, byłem gotów całować jej każdy centymetr ciała. Powstrzymałem pragnienie tylko dlatego, że zacisnąłem zęby. Po chwili odpaliłem motor i ruszyłem w stronę jej domu.

Nella

Do domu dojechaliśmy dość szybko. Zeszłam z motoru, gdy mnie puścił i otworzyłam drzwi domu. Chłopak wszedł chwilę po mnie. Skierowałam się do kuchni i przygotowałam zdrowe kanapki. Postawiłam je na stole i usiadłam naprzeciwko Astera.

-Smacznego. - powiedział i nachylił się, by mnie pocałować.

Podziękowałam i również mu życzyłam. Po zjedzonej kolacji poszliśmy do salonu i włączyłam telewizję. Chłopak usiadł obok mnie i nie dawał mi obejrzeć.

-Aster no jejku.. - jęknęłam.

-To nie moja wina, że mnie pociągasz. - rzucił prosto z mostu.

Wyłączyłam tv i odwróciłam się w stronę chłopaka. Momentalnie złączył nasze usta w pocałunku. I tak jak dzisiaj rano, znów ściągnął mi bluzkę.

-Aster! - krzyknęłam.

-Ciii... - mruknął i zaczął całować mnie po szyi.

Po krótkiej chwili wziął mnie na ręce i zaniósł do łóżka. Dopiero, gdy leżałam, zorientowałam się, że to pokój rodziców.

-To nie mój pokój! - krzyknęłam już oburzona.

-Wiem.. - szepnął.

-W co ty grasz?! - zaatakowałam.

-W nic. Ale jak ich nie będzie pomyślałem, że użyjemy. - powiedział, dotykając opuszkami palców ciała nad spodniami.

-Rodzice nie pozwalają mi tu nawet zaglądać! - rzuciłam.

-Nie dowiedzą się. Niczego. - szepnął.

Wywróciłam oczami. Jakoś w to nie wierzyłam.

Aster

Złapałem za brzeg spodni i rozpiąłem guzik i suwak. Po chwili spodnie dziewczyny leżały niedaleko łóżka.

-Aster, nie.. - ostrzegła.

-A czemu to? - zapytałem.

Zaprzeczyła tylko znów głową. Widziałem, że zaczyna ciężko oddychać. Zacząłem całować jej nogi. Gdy doszedłem do wewnętrznej strony ud, chciała wyjść. Powstrzymałem ją rękami i dalej leżała. Najpierw opuszkami palców delikatnie przejechałem, a po chwili całowałem. Spojrzałem wzrokiem w górę.

-Też nie możesz się powstrzymać.. - zauważyłem.

Szybko się zawstydziła, a ja tylko ją pocałowałem.

Nella

Zdjęłam z niego koszulkę i kazałam się położyć. Znów palcami dotykałam jego brzucha, ale tym razem siedziałam na nim okrakiem. Po dłuższej chwili pocałowałam go w szyję i zeszłam na brzuch. Jego ręka znalazła się na moim pośladku, a druga na plecach. Jednym zwinnym ruchem znów leżałam na plecach, mając nogi wokół jego pasa.

-Połóż się na brzuch. - szepnął.

Wykonałam jego polecenie, a on usiadł na mnie, jak ja przed chwilą i całował moje plecy. Pozsuwał ramiączka stanika i jego ręce znalazły się na zapięciu.
-Mogę? - wysapał.

-Mhm.. - mruknęłam, dysząc.

Po chwili zdjął mi stanik i rzucił na podłogę. Odwrócił mnie w swoją stronę i całował. Nieopamiętanie, namiętnie i agresywnie. On także pozbył się swoich ubrań i był w samych bokserkach.

Aster

Byłem coraz bardziej napalony. Mój penis stanął natychmiast, gdy tylko Nella zaczęła się bawić gumką od bokserek. Jęknąłem. Dziewczyna tylko zachichotała. Po chwili jej ręką znalazła się pod majtkami.

-Nie torturuj. - jęknąłem.

Zaczęła go uciskać, a ja stęknąłem. To już była przesada. Włożyłem rękę pod jej majtki i zacząłem robić palcem kółeczka wokół łechtaczki. Jej ręka z moich majtek się wysunęła i zaczęła lekko dyszeć.

-Przestań. - wysapała.

-Nie. - powiedziałem i językiem przejechałem po jej tułowiu.

-Doprowadzasz mnie do szaleństwa. - powiedziała zawstydzona.

Zdjąłem jej majtki i nadal bawiłem się jej miejscem intymnym. Pocałowałem ją z powrotem z agresywnością w usta i zszedłem na dół. Po krótkiej chwili, widząc napaloną nastolatkę, zacząłem delikatnie lizać jej miejsce intymne. Nawet nie pozwoliła mi dokończyć, tylko pociągnęła mnie do siebie i bezopamiętania z namiętnością pocałowała. Zdjęła moje majtki i odrzuciła je w kąt. Uśmiechnąłem się lekko i pocałowałem ją delikatnie.

-Wejdź.. W końcu.. - wyszeptała.

Powoli zacząłem wchodzić w jej pochwę, a nastolatka zaczynała jęczeć.

Nella

Rozpływałam się. Po prostu się rozpływałam. Aster stara się być delikatny, ale gdy przyśpiesza ruchy, nie mogę wytrzymać.

-Aaaa... - jęknęłam.

Chłopak pocałował mnie w usta z ogromną siłą, znów przyspieszając ruchy. Łóżko skrzypi pod ciężarem i przez ruchy naszych ciał. Po dłuższeych igraszkach chłopak wyszedł i położył się obok mnie. Nasze oddechy powoli wracały do siebie. Gdy się do niego przytuliłam, po chwili zasnęłam.


Hej!
Chce was przeprosić, bo nie jest idealny i jak go zepsułam, to przepraszam.
To tym razem drugie zbliżenie naszej pary. Może Nella na samym początku źle oceniła chłopaka? ;")
A wy jak myślicie? Piszcie w komach 👇👇
Do następnego! ;*

Baletnica ★Zakończone★Where stories live. Discover now