Nella
Gdy Aster zasnął, zostałam wyproszona z sali. Po cichu podniosłam się z krzesełka i je odstawiłam. Pogłaskałam jeszcze raz chłopaka po głowie i po chwili wyszłam z sali. Usiadłam obok Samuela, który cały czas czekał.
-Śpi? - zapytał.
Pokiwałam tylko głową, a on znów odwrócił głowę i patrzył na Astera.
-Potrzebował cię. - odezwał się po dłuższym milczeniu.
-Hm? - nie zrozumiałam.
-Przez dwa tygodnie tu przyjeżdżałem, mówiłem do niego, ale się nie budził. - oznajmił. - Potrzebował ciebie, twojego głosu. - dodał.
-Ciebie też. - wyciągnęłam rękę i położyłam na jego kolanie.
-Zbieramy się? - zapytał, spoglądając na mnie.
Pokiwałam tylko głową i w milczeniu opuściliśmy teren szpitala.
-Myślisz o nim. - bardziej stwierdził niż zapytał w drodze powrotnej.
-Mhm. Martwię się o niego. - westchnęłam.
Dalsza podróż minęła w ciszy. Gdy dojechaliśmy pod mój dom, odpięłam pas.
-Nelka, trzymaj się. - usłyszałam, gdy już wychodziłam.
Ty też. - uśmiechnęłam się smutno i zamknęłam drzwiczki auta.
Odwróciłam się i weszłam na teren domu. W nim od razu zamknęłam się w pokoju i podeszłam do lustra. Na szyi błysnął mi "tajemniczy" łańcuszek. Zdjęłam go i odłiżyłam na szafę. W łazience wykonałam najpotrzebniejsze rzeczy i weszłam do pokoju. Z powrotem Założyłam słonko na szyję i wciągnęłam jakiś sweter. Weszłam w korytarz, gdzie pokazują się tajemnicze znaki i miałam rację. Tam też iskrzyło się na ścianie takie słońce, jakie miałam na szyi. Niepewnie przyłożyłam je do siebie i nie mogłam uwierzyć w to, co zobaczyłam przed sobą.
Aster
Gdy się obudziłem, przy mnie już nie było Nelli. Czułem się jak po wojnie, wszystko mnie bolało.
-Jak się spało? - usłyszałem.
Podniosłem lekko głowę i zobaczyłem niewyraźną postać ojca.
-Co tu robisz? - zacisnąłem zęby.
-Samuel mi dał znać. Musiałem przyjechać. - oznajmił.
-Wyjdź. - poleciłem.
-Nie zapominaj gówniarzu, że to ja jestem twoim ojcem. - powiedział zły.
-Wyjdź powiedziałem! - podniosłem głos.
Złapał mnie za barki i potrząsnął. Coraz gorzej się czułem i widziałem niewyraźnie.
-Nie będziesz mi rozkazywał. - rzucił.Puścił mnie z lekkiej wysokości i uderzyłem głową o ścianę łóżka. Znów mnie tępił, jak 3 lata temu.
-Jesteś tylko jebanym mięczakiem. - powiedział krótko.
-To ty matkę zdradziłeś! Nie ja! - odezwałem się ostro.-Jesteś pewny? Jeszcze trochę a twoja Nella będzie kogoś innego. - powiedział i wyszedł z sali.
Coraz gorzej się czułem. Przeraźliwie bolała mnie głowa, ale nie miałem na nic siły. Po krótkiej chwili znów odpłynąłem. Lecz tym razem nie w sen.
YOU ARE READING
Baletnica ★Zakończone★
Mystery / ThrillerSzesnastoletnia Nella przeprowadza się do małego miasteczka. Dziewczyna boi się, że w tym miejscu nie będzie mogła kontynuować swojej pasji, którą jest balet. Nastolatka nie dopuszcza do siebie myśli, że jej taniec można połączyć z hip hopem. Ale co...