Aster
Założyłem stylowe ciuchy i przejrzałem się w lustrze. Postawiłem jeszcze włosy na żel i usłyszałem pukanie do drzwi. W drzwiach stała pociągająca Nikola. Gwizdnąłem.
-Coś nie tak? - rzuciła blond włosami do tyłu.
-Wyglądasz strasznie seksownie. - odparłem bez zastanowienia.
Dziewczyna podeszła, kładąc rękę na mojej klatce piersiowej. Dzieliło niecałe 30 cm od pocałunku.
-Chodź już. - szepnęła i się odsunęła.
Zrezygnowany jęknąłem i ruszyłem za dziewczyną do samochodu. Jej biodra ruszały się w rytmie chodu.
Nella
Miałam zamiar wrócić dziś do tajemnicy, ale odwiedził mnie Wiktor.
-Cześć. - odparłam.
-Co robisz dziś wieczorem? - zapytał radośnie.
-Tak to w sumie nic... - skłamałam.
-Mmmm... - mruknął.
-Hm? - spojrzałam się na niego podejrzliwie.
-Przebierz się. - rozkazał.
-Co? Nie. Po co? - jąkałam.
-No proszę. - spojrzał na mnie słodką minką.
Zacisnęłam zęby i wciągnęłam powietrze.
-Okej. - rzuciłam.
Chłopak poszedł za mną do pokoju i upierał się, że chce zostać.
-Przecież już cię widziałem w bieliźnie. Pozwól mi zostać. - powiedział błagalnie.
-Ale usiądź jak najdalej! - nakazałam.
Chłopak posłusznie wykonał polecenie. Otworzyłam szafę i wyjęłam czarną, obcisłą i krótką sukienkę i niebieską, luźniejszą i dłuższą sukienkę.
-Załóż czarną. - polecił.
Spojrzałam się na niego i stwierdziłam, że ma rację. Ściągnęłam obecny strój i wcisnęłam się w sukienkę.
-Zapiąć ci? - spytał.
-Tak. - zabrałam włosy i stanęłam do niego tyłem.
Chłopak momentalnie znalazł się obok mnie i poczułam jego dłonie, jak zapinały mi ubranie. Po chwili jego usta znalazły się na mojej szyi.
-Wiktor. - rzuciłam i go odepchnęłam.
Na stopy założyłam czarne szpilki i wzięłam jasną torebkę.
-Jedziemy? - spytałam.
Kiwnął głową. Wziął mnie za rękę i zaprowadził do samochodu.
Aster
Gdy tylko wszedłem do środka, poczułem na sobie każdej spojrzenie. Uśmiechnąłem się i spojrzałem na Nikolę.
-Chcesz coś do picia? - zapytałem.
-Poproszę. - odpowiedziała.Podszedłem do "barku" i wziąłem dwie butelki piwa. Podałem jedno dziewczynie i podniosłem z nią toast.
-Twoje zdrowie. - powiedziałem.
Uśmiechnęła się tylko i szybko je wypiliśmy. Po krótkiej chwili poszedłem z dziewczyną w wir tańca.
Nella
Poszłam z Wiktorem na tyły jakiegoś domu, gdzie szalała impreza.
-Co tu robimy? - spytałam.
-Kumpel ma urodziny. - wyjaśnił.
Po chwili zniknął w domu i wrócił z dwoma piwami. Siedzieliśmy i patrzyliśmy się w dal. Nie, wróć. Ja patrzyłam się w dal, a Wiktor na mnie. Dyskretnie odsunęłam się, ale to zauważył i się przysunął jeszcze bardziej. Po 30 minutach zaczęło mną dygotać.
-Chodź, wejdziemy.
Aster
Byłem już nieźle wstawiony. Popchnąłem Nikolę bardziej do ściany w ciemniejszym zakamarku i zacząłem ją całować. Podniosłem ją lekko za tyłek i coraz bardziej się napalałem. Pocałunki były większe pożądania, i coraz bardziej namiętne.
Nella
Nieźle się bawiłam na dole z Wiktorem. Po krótkiej chwili poszłam do łazienki, ale na dole była zajęta.
-Przepraszam, jest jeszcze jedna łazienka? - spytałam, przekrzykując muzykę.
-Tymi schodami na górę po prawej. - odkrzyknął.
-Dzięki. - mruknęłam i ruszyłam schodami.
Znalazłam pierwsze drzwi po prawej i je popchnęłam. Niestety, to była sypialnia. Również zajęta.
-Przepraszam, ja szukam tylko łazie... - urwałam w pół słowa, widząc parę w łóżku.-Aster? - wyjąkałam.
Hm....
Musicie pamiętać, że was kocham i rozdział kolejny będzie jutro, by wzbudził w was ciekawość 😂😘
Do jutra, do następnego! 😘😘
YOU ARE READING
Baletnica ★Zakończone★
Mystery / ThrillerSzesnastoletnia Nella przeprowadza się do małego miasteczka. Dziewczyna boi się, że w tym miejscu nie będzie mogła kontynuować swojej pasji, którą jest balet. Nastolatka nie dopuszcza do siebie myśli, że jej taniec można połączyć z hip hopem. Ale co...