Miesiąc później
Nella
Dzisiaj wychodzi Aster i właśnie jadę po niego z Samuelem. Jestem strasznie szczęśliwa i podekcytowana. Założyłam coś chłodniejszego, bo dodatkowo słońce świeci dość wysoko. Podjechaliśmy na parking i wybiegłam do Astera. Momentalnie się do niego wtuliłam, a on pogłaskał mnie po plecach.
-Zostajesz dzisiaj u mnie. - powiedział cicho.
Wspólnie powoli podeszliśmy do auta i usiedliśmy z tyłu. Całą drogę trzymaliśmy się za ręce i spoglądaliśmy na siebie. W pewnym momencie nie wytrzymałam i chciałam go pocałować.
-Ekhem... - speszył się Samuel.
Natychmiast się zawstydziłam i wróciłam na swoje miejsce. Po 15 minutach jazdy dojechaliśmy d miejsca. Wysiadłam tylko z Asterem i poszliśmy na gór3, do jego domu. Jeszcze przez wejściem do klatki ujął moją głowę w swoje dłonie i przywarł do mnie ustami. Gdy się odsunęliśmy weszliśmy do domu chłopaka.
Aster
Chciałem dziewczynie przedstawić matkę, więc wprowadziłem ją do salonu.
-Mamo, to jest Nella. Moje kochanie. - powiedziałem, spoglądając na dziewczynę.
-Miło mi cię poznać, kruszynko. - uśmiechnęła się i lekko potrząsnęła jej dłonią.
-Jejku, nie jestem na to gotowa, przepraszam. - westchnęła.
-I tak wyglądasz cudnie. - słodziła matka.
-Mamo, masz te klucze do tego domu jednorodzinnego? - zapytałlem nagle.
-Jasne. A chcesz? - spytała.
-Nooo... Przydałyby się. - potwierdziłem.
Gdy szukała kluczy, jeszcze raz złożyłem na ustach dziewczyny pocałunek.
-Łap. - rzuciła mi je, a ja zwinnym ruchem złapałem.
-Dziękuje. - powiedziałem.
-Wybaczcie na chwilę. - powiedziała cicho Nella i zniknęł za drzwiami.
-Po co ci ten domek? - zaatakowała nagle matka.
-Bo..... - nie wiedziałem, co powiedzieć.
-Pierwszy raz? - spytała.
-Ja już swój miałem.. Ale z Nellą nie... - wyznałem.
-Pamiętajcie o zabezpieczeniach. - poprosiła.
-Wiem, mamo. I dzięki. - uśmiechnąlem się do niej.
Gdy dziewczyna wróciła do pokoju, usiadłem obok niej, łapiąc ją za rękę.
Nella
Jejku, mama Astera wydala się być bardzo sympatyczna i kochana. Podzieliłam się z nim swoimi spostrzeżeniami.
-Nie znasz jej. - powiedział tylko.
-No wiesz ty co. - dałam mu kuksańca w bok.
-Hm... No co? - uśmiechnął się.
-Kocham cię. I czuję, że jesteś tym jedynym. - wyznałam.
-Księżniczko, ja ciebie też kocham. - powiedział, całując mnie w czoło.
Podniosłam głowę i stanęłam na palcach. Złapałam za jego koszulkę i go pocałowałam. Wydawało mi się, że staliśmy tak wieki.
-A po co były ci te klucze? - zapytałam ciekawa.
-Bo chce zrobić zabawę. - powiedział.
Uśmiechnęł się tylko i objął mnie w pasie. Wtuliłam się do niego i wdychałam zapach jego koszulki. Zawsze w takich momentach czułam motylki w brzuchu, ale tym razem były one nasilone. Podniosłam swoją dłoń i położyłam na jego klatce piersiowej. Ciągle głaskał mnie po włosach. Właśnie to w nim kochałam.
Aster
Po dłuższym siedzeniu pod domem w końcu odwiozłem ją wcześniej do domu.
-Dlaczego teraz? - spytała.
-Bo muszę coś jeszcze załatwić. - patrzyłem utarczywie przed siebie.
-A wejdziesz? - spytała słodko.
-Nie mogę. - odparłem chłodno.
-Jutro mam urodziny, proszę. - mruknęła.
-Idź już. - odpowiedziałem krótko.
Chciała mnie pocałować, ale odwróciłem głowę. W końcu zrezygnowała i wyszła z samochodu. A ja pojechałem do sklepu po potrzebne produkty i do domku ogarnąć.
YOU ARE READING
Baletnica ★Zakończone★
Mystery / ThrillerSzesnastoletnia Nella przeprowadza się do małego miasteczka. Dziewczyna boi się, że w tym miejscu nie będzie mogła kontynuować swojej pasji, którą jest balet. Nastolatka nie dopuszcza do siebie myśli, że jej taniec można połączyć z hip hopem. Ale co...