JUNGKOOK

4.9K 173 11
                                    

Dwa lata później...
Wróciłaś właśnie z uczelni. Byłaś strasznie zmęczona i od razu po wejściu do mieszkania na 7 piętrze udałaś się do łazienki pod orzeźwiający prysznic. W domu pojawił się także twój wybranek - Jungkook, ale o tym nie wiedziałaś.
Zamknęłaś oczy i dałaś się otulić wodzie spływającej po twoim zmęczonym ciele.
Wtem poczułaś ciepłe dłonie na swojej talii.
JK: dzień dobry mała.
Mruknął ci do ucha lekko je przygryzając.
Obróciłaś się i teraz stałaś twarzą w twarz z chłopakiem tak jak was Bóg stworzył. Rzadko to się zdarzało bo miałaś zajęcia do późna, a Jungkook siedział długo w pracy.
Ty: nie widzisz zboczuchu że się kąpię?
JK: widzę, ale chciałbym ci w tym pomóc.
Ty: poradziłabym sobie bez ciebie.
Chłopak przyparł cię plecami do zimnych płytek na ścianie i zmniejszył znacznie dystans między wami opierając się dłońmi przy twoich ramionach.
JK: jesteś tego taka pewna?
Na twojej twarzy pojawił się niepowstrzymany uśmiech. Młody mężczyzna ujął twoją dłoń załączając wasze palce i namiętnie pocałował.
Oddałaś mu równie miłosny pocałunek, co oznaczało tylko jedno..

😏😏😏ALERT 18+😏😏😏

Wasze języki odprawiały wspólny taniec miłosny. Ciemnowłosy uniósł cię, a ty oplotłaś się nogami o jego biodra. Chwilę potem chłopak był już w tobie zadając ci przy tym ogrom przyjemności. Jęknęłaś mu w usta gdy zaczął się w tobie poruszać.
JK: nie rób tak.. wiesz jak mnie to podnieca
Zaśmiał się między pocałunkami przyspieszając swoje ruchy. Gdy wiedziałaś że ciepło w twoim brzuchu zaraz rozsadzi cię od środka zaczęłaś wbijać swoje palce w plecy mężczyzny.
Jungkook zostawił ci kilka sinych śladów na szyi i obojczykach. Kiedy się tak unosiłaś i wiłaś pod wpływem jego członka zrobił ci malinkę między piersiami.

Po wspaniałym wspólnym prysznicu postanowiliście zjeść kolację, ale że Kookiemu było mało gdy schyliłaś się po talerz do szafki chłopak wymownie złapał cię za biodra i złączył swoje bokserki z twoimi stringami.
Ty: Jungkook??
Zaśmiałaś się odkładając talerz na blat i odwróciłaś się twarzą do chłopaka.
Odepchnęłaś go dłonią
Ty: zboczuchu, co ty taki nie wyżyty. Zjedzmy chociaż raz normalną wspólną kolację.
Jungkook zmniejszył odległość między wami. Oparł się dłońmi o blat kuchenny tak że nie miałaś już drogi ucieczki.
JK: nie mogę się opanować kiedy tak mnie kusisz. Wiesz przecież jak działa na mnie twoja obecność..
Ty: Misiu, wiem że jest ciężko bo widzimy się tylko wieczorami... ale to nie znaczy kurcze że mamy się co noc ze sobą kochać!
JK: jesteś słodka kiedy się denerwujesz
Czułaś jak strzelasz buraka ze złości. Jungkook ucałował twój nosek i mocno przytulił sadzając cię na blacie.
Karmiliście się wzajemnie, a potem udaliście się do sypialni gdzie zasnęliście w swoich objęciach i tak już było zawsze..

~koniec~
——————————————
Przepraszam jeśli ktoś czekał na mocniejsze 18+ ale nie mam dzisiaj formy do pisania >~<
W ramach przeprosin mogę dać tu zdjęcie naszego Królisia

~koniec~——————————————Przepraszam jeśli ktoś czekał na mocniejsze 18+ ale nie mam dzisiaj formy do pisania >~< W ramach przeprosin mogę dać tu zdjęcie naszego Królisia

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
My bad boys // BTS Jungkook Suga VWhere stories live. Discover now