#35

4.8K 196 2
                                    

Wróciliście do domu. Ku twojemu zdziwieniu drzwi były otwarte ale na oścież.
Ty: Suga?? V?
Nikt nie odpowiadał. Zaczęłaś rozglądać się po pokojach. Wtem za twoimi plecami pojawiła się ona...
Ty: Ailee? Boże wystraszyłaś mnie.. zaraz zaraz... co ty tu robisz?
Ailee powolnym krokiem zbliżała się do ciebie.
A: nie jesteś jedną z nas. Nigdy nawet nie będziesz.
Ty: o co ci chodzi?
A: nie udawaj. Takie kurwy jak ty nie zadają się z takimi jak ja.. czy Jungkook.
W jej spojrzeniu było coś podejrzanego gdy wymawiała jego imię.
Ty: to nie ja jestem kurwą która całuje cudzych chłopców.
A: nawet nie byliście oficjalnie razem. Nikogo nie ukradłam. Poza tym.. to ty mi go odebrałaś
Ty: co proszę?
Ailee rzuciła się na ciebie z pięściami wyzywając cię od najgorszych. Jedyne co potrafiłaś po dzisiejszym treningu to uniki więc się do nich zastosowałaś.
Ailee przeleciała nad tobą i trzasnęła o podłogę. Była jednak zbyt szybka i powaliła cię na ziemie. Siłowałaś się z blondynką dopóki nie usłyszałaś głosu Jimina.
JM: t/i?
Ailee zeszła z ciebie i położyła się obok.
Do pokoju wszedł Jimin.
JM: Co tu się odkurwia??
Spojrzałaś zmęczona na Ailee chcąc od razu powiedzieć całą prawdę jednak zachowanie blondynki dało wiele do życzenia.
Siedziała i płakała trzymając się za policzek.
A: ta suka mnie obraziła i jeszcze uderzyła w twarz! Jimin, jak możesz jeszcze trzymać w domu ją zamiast mnie?!
Patrzyłaś wryta w całe jej aktorstwo, które.. było dobre, lecz na twoją niekorzyść.
Jimin stał zdezorientowany i nie wiedział co ma zrobić.
Skierował się w twoją stronę z pustym wyrazem twarzy.
JM: dotknęłaś ją?
Ty: oczywiście że nie! Sama mnie zaatakowała!
A: nie kłam szmato! Pierw zabrałaś mi Jungkooka a teraz jeszcze kłamiesz prosto w oczy mojego brata! Jimin, jeśli ona ma tu zostać to zapomnij o tym że masz siostrę. Nie wrócę tu dopóki ona jest w tym domu!
Wstała i wybiegła na zewnątrz. Jimin próbował ją zatrzymać ale mu się nie powiodło. Obrócił się do ciebie twarzą jednak patrzył gdzieś w przestrzeń, a jego oczy świeciły się od łez.
Ty: Jimin...?
Teraz widziałaś mord w jego spojrzeniu. Czyżby Ailee przełączyła Jimina z normalnego chłopaka na rządnego mordu psychola.
Jimin uderzył pięścią w drzwi i wyszedł. Roztrzęsiona wykręciłaś numer do Taehyunga.
V: halo?
Ty: gdzie jesteś??
Twój głos załamał się.
V: właśnie wracam z miasta.. coś się stało?
Ty: Tae boję się.
V: zaraz będę.
Tak jak powiedział, po chwili był w domu. Znalazł cię w salonie.
V: ty płaczesz?
Usiadł obok ciebie.
V: co się stało?
Opowiedziałaś mu sytuację gdy ta blond szmaciura zaczęła wygadywać jakieś wyssane z palca historyjki.
Taehyung przytulił cię do siebie dzięki czemu uspokoiłaś się.
Było dobrze dopóki nie wtrącił się Jimin.
JM: co ty tu robisz?
V: do kogo mówisz?
JM: do niej.
Ty: Jimin..
V: nie t/i...
Zwrócił się do Jimina.
V: t/i tu zostaje.
JM: Ailee powiedziała..
Ty: Czemu tak bezgranicznie wierzysz Ailee?
JM: już raz ją straciłem!
Ty: nie widzisz że ona gra na twoich uczuciach??
JM: zamknij się!
Na to hasło podskoczyłaś przestraszona a V podniósł się na równe nogi.
...

My bad boys // BTS Jungkook Suga VWhere stories live. Discover now