Epilog

5.6K 197 66
                                    

-Kochanie, popatrz co kupiłam Wiktorowi. - krzyknęłam do Dracona
On sie popatrzył i wybuchnął złością.
- Jak mogłaś?! TO FRETKA! - wrzasnął.

Wzruszyłam ramionami ze śmiechem
-Mamo , ale piękne zwierzątko!- uradował sie nasz synek
Po chwili łypał wzrokiem to na mnie,to na Dracona i na fretke
Przytuliłam syna na pożegnanie, wiedząc, że będę za nim bardzo tęsknić.
Moja córka, Annabelle stała smutna. Była do niego od zawsze bardzo przywiązana

- Co się stało?- spytałam jednocześnie machając do syna w pociągu.
-Ja też tam chcę- odezwała się.

-Już za dwa lata skarbie, już tylko za dwa -powiedziałam uśmiechając się.

Czas tak szybko leci, jeszcze pamietam jakby to wczoraj było, że to ja idę pierwszy raz do Hogwartu.
Uważam, że ja z Draconem byliśmy świetnym małżeństwem.
Trzeba pamiętać, że los nam daje wybór.
Powinniśmy podejmować decyzje bez względu na trudności, bo one zawsze będą. Bądźmy szczęśliwi pomimo wszystko i kroczmy przez nasze życie z pokorą i uśmiechem na twarzy, jak i w sercu.

 Bądźmy szczęśliwi pomimo wszystko i kroczmy przez nasze życie z pokorą i uśmiechem na twarzy, jak i w sercu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

KONIEC

:( :( :( :( :(

A co wy na to zeby napisać o zyciu córki lub syna Angeliki ?

Córka VoldemortaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz