*Hermiona* -Hej Harry.Angelika była wczoraj bardzo zdołowana .I rzuciła tym naszyjnikiem.Wiesz o co chodzi?-spytałam On posmutniał i spóścił głowę -Bo...z nami koniec -JAK TO SIĘ STAŁO ?!-wrzasnęła na całą salę -Ee.. -HARRY POTTERZE NATYCHMIAST SIE TŁUMACZ!!!-wrzasnęła -Dobra dobra cicho bądź .A wiec to dla jej bezpieczeństwa ..poprostu z nią pogadałem ze to nie ma sensu i tyle Ujrzałam nagle Angelikę Harry sie poderwał ze stołu i dał jej naszyjnik który mu pokazałam Ona nic nie powiedziała ,tylko go wzięła i wyszła tak szybko jak weszła -Aleś ty tępy -wysyczała Hermiona Harry cos wymamrotał
*Angelika* Ja chyba wybiorę Draco Przyznam ze od zawsze cos do niego czułam Przy Harrym straciło to uczucie moc,ale teraz znow to czuje Nagle spotkałam Rona -Hej.-powiedział -Harry ze mną zerwał -powiedziałam -Co...?-spytał a po chwili znalazł sie przy mnie Nagle mnie pocałował .Odepchnelam go -Co ty robisz?!-wrzasnelam Znów mnie całował Po chwili naszczescie sie odczepił bo dopadł go Draco -Zostaw ją Weasley!-wrzasnął Draco po czym go zaczął bić Ron to samo -STOP!-wrzasnelam Zadziałało Ron pobiegł ze złamanym nosem a ja zaczęłam płakać bo juz nie wiedziałam o co komu chodzi -dziękuję Draco...-wyszeptalam On mnie wziął za rękę i pociągnął -Gdzie idziemy?-spytałam -Niespodzianka-uśmiechnął sie Zasłonił mi oczy swymi dłońmi Po chwili pościł I...łąka.... Draco rzucił mnie na trawę ....
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Zastanowiłaś sie na nasz temat?-spytał Draco -Tak... -I?!-wstał Draco Pociągnęłam go za rękę i położyłam się obok niego. -Tak jestem w tobie zakochana-szepnęłam mu na ucho. Draco sie zbliżył a ja go pociągnęłam za koszule I sie całowaliśmy ...dłuugo I tak spędziliśmy resztę tego dnia
"Kochając jednocześnie dwie osoby wybierz tą drugą bo nie pokochał byś jej gdybyś kochał tą pierwszą"
