Następnego dnia były walentynki było wolne! Szłam z Gryfonami na dziedziniec aby zaczerpnąć powietrza.Po drodze spotkaliśmy Ślizgonów .Z tłumu wypatrzyłam jak Pansy jest zawieszona Malfoy'owi na szyje.Rzygać mi sie chciało .No dobra.Niech sie dowie kto jest moim chłopakiem . -Harry....-urwałam i pocałowałam go a on zrobił to samo Na oczach Ślizgonów Namiętny pocałunek Słyszeliśmy wokół siebie brawa . Gdy skończyliśmy ,zobaczyłam bladą twarz Malfoy'a . -Harry,zaraz wracam -powiedziałam i ruszyłam na lewo wgłąb korytarza. Wiedziałam ze Draco bedzie chciał mnie dogonić I to zrobił Poczułam znajomy zapach męskich perfum i uścisk na ramieniu -To..twój chłopak?-spytał smutno -Tak,a co ?-powiedziałam
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Bo..ja cie..dobra nieważne -warknął przy ostatnich słowach i poszedł
Smutno mi ale cóż
-Hej,bo dzis te walentynki i czy pójdziesz ze mną do Hogsmeade bo robią wyjście ?-spytał Harry -Tak,z chęcią -uśmiechnęłam się
Cały dzień minął fajnie dopóki ... -Hej piękna -usłyszałam To Zabini -no mów-powiedziałam -bo chodzi o smoka.. -Jakiego ?Że co? -No o Dracona.. -Aa -Jest w szpitalu i cały czas mówi "Angi" Mamrocze ..i jest z nim źle-szepnął -Co?! -No znaleziono go w kiblu w krwi Zostawił liścik "przepraszam wybacz mi nie wytrzymałem z myślą ze cie ranie Angi" -Że proszę co?!To chodźmy szybko !-powiedziałam ze łzami w oczach
Leżał tam.Nieprzytomny -Zostaw nas samych Blaise -Ok
-Draco..dlaczego to zrobiłeś ?Ze względu na mnie..?Głupiutki jesteś pod tym względem ..wyzdrowieje dla mnie proszę .Jestem z Harrym ale ty kiedyś ..podobałeś mi sie i dalej tak jest ale jest tak jak mówisz -nie damy rady byc razem w tej sytuacji .-szeptałam mu nad głowa .I tak nie słuchał bo był nieprzytomny
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Gdzie byłaś?-spytał Harry widząc mnie na korytarzu -Nieważne -Ok.. -Coś ty taki markotny?-spytałam -A nic..-przy tych słowach poszedł
Będąc sama poszłam usiąść na ławce na korytarzu Zaczęłam śpiewać piosenkę Moon River ********************************* Tekst piosenki:
Moon river Wider than a mile I'm crossing you in style someday Old dream maker You heart breaker Wherever you're goin', I'm goin' your way
Two drifters Off to see the world There's such a lot of world to see We're after the same rainbows end Waitin' round the bend My Huckleberry friend Moon... River... ... and me... ************************************* Usłyszałam kroki To był Fred i George Zobaczyli że płaczę -Harry cie wystawił ?-zapytali -Taaa jasne. -Tak?! -Nie?!-wrzasnelam -To ci ci?-przytulił mnie Fred -Ja tak nie potrafię ...ja nie chce juz żyć ..bez miłości .. -Ale przecież Harry cie kocha!-wypomniał mi George -To pewnie tylko zauroczenie.Za rok mnie rzuci -Nie kochaniutka -Tak kochasiu -powiedziałam -Nie!!!!-powiedział po czym obaj mnie przytulili -Dobra ,pa kochasie!-krzyknęłam -Pa !
Chce spać ..pójdę spać i sie obudzę z tego koszmaru -mruknęłam a po chwili zauważyłam Cedrika -Hej-przytulił mnie .W tym momencie odwróciliśmy razem głowę i przez przypadek nazw wargi sie zetknęły Słodko było Nie umiałam przestać -Sorry-szepnęłam po chwili -Oczywiscie.Zresztą to przypadek był-zmieszany powiedział
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zaśmiałam się a po chwili on też
Nie wiedziałam ze jutro cały dzień i noc to bedą najgorsze momenty mojego życia póki co
••••Każdy kto przeczytał niech zostawi komentarz lub gwiazdkę proszę ,i jak-podoba sie ?mam nadzieje ze nie przynudzam :)
#cuś To na potrzeby nominowania Heh Lepiej nie patrzeć bo brzydota xd Całuje ciepło Ps dzis mam urodziny i sie zastanawiam czy napisać ze Angi tez ma "dzis" w sensie 28.07? I zrobić rozdział urodzinowy? ~Tonks •••••••
