„Rozdział nie jest ocenzurowany. Może zawierać przekleństwa i obraźliwe słowa"
*Julia
Weszłam do pokoju naciągając intensywnie koszulkę Harrego. Może to było śmieszne, ale cholera! Byłam prawie naga!
-ej... -Harry złapał mnie za rękę -rozciągniesz mi ją.
-przepraszam -usłyszałam jak wzdycha.
Odwróciłam się do niego i dopiero wtedy zobaczyłam, że jest w samym ręczniku!
-możesz się ubrać? -zapytałam
-zaraz -podszedł do okna i je otworzył -Alex naprawił drzwi -zobaczyłam w odbiciu na szybie, że się uśmiecha. Ten jego uśmiech nie wróżył nic dobrego.
Szybko odwróciłam wzrok od niego i spojrzałam na drzwi. Nie wiem czemu, ale sama się uśmiechnęłam.
-Harry, możesz coś zrobić dla mnie? -zapytałam siadając na łóżku. Okryłam się kołdrą.
-oczywiście.
Uśmiechnęłam się. Spaliłam burka i rzuciłam.
-tam w komodzie jest moja bielizna -nie spojrzałam na niego -podasz mi majtki -szepnęłam
Harry spojrzał na mnie. Jego oczy były wielkości spodka od filiżanki.
Patrzałam z przerażeniem jak grzebie w mojej szufladzie z bielizną.
Wyciągnął różowe stringi i spojrzał na mnie. Zakryłam twarz dłońmi. Ostatecznie podał mi fioletowe figi w kropki. Wszystko by było ok, jakby nie to, że materiał który miał zasłonić mój tyłek był przezroczysty. Cholerny, zboczony Styles!
Jednak z wielką ulgą wciągnęłam majtki na dupę.
-porozmawiamy? -zapytałam
-nie -odparł
-dlaczego? -byłam zdziwiona jego stanowczą odpowiedzią
-bo to nie czas na to
-a kiedy bd czas?
Westchnął.
-obiecuję, że porozmawiamy wieczorem -szepnął.
Zmarszczyłam czoło i spojrzałam poważnie na Harrego. To było dość dziwne. Sławny Harry Styles stał na środku mojego pokoju w samym ręczniku. Byłam ciekawa ile by mi zapłacili za takie zdjęcia, ale coś czuję że 90% dziewczyn na świecie by miało ochotę mnie ukamienować.
Uśmiechnęłam się szeroko.
-co tak cię śmieszy? -kucnął przy mnie
-bo to jest śmieszne... -teraz się roześmiałam
Nagle z pokoju obok zaczęły się wydobywać dziwne odgłosy. Harry spojrzał na mnie i się uśmiechnął. Mnie nie było do śmiechu, gdy usłyszałam krzyk Felicji. Zakryłam dłońmi twarz. Szczerze to wolałabym nie słyszeć jak Damien z Fi uprawiają sex.
Harry zrozumiał moje zmieszanie. Poniósł się i podszedł do ściany dzielącej mój pokój z Damiena. Uderzył w nią parę razy pięścią. Odgłosy ucichły.
Nagle do pokoju wpadł zataczający się Zayn. On chyba naprawdę za dużo wypił.
-ludzie! -krzyknął -ja chcę spać. Nie drzyjcie tak twarzy -rzucił przytrzymując się futryny.
-to nie my -Harry uśmiechnął się do niego
-a to sorry -wyszeptał -róbcie dalej dzieci -wyszedł i jakimś cudem udało mu się zamknąć za sobą drzwi.
YOU ARE READING
Call me: Julia (HS)✔
RandomCo się stanie, gdy Harry znajdzie zapisaną wiadomość na pudełku zapałek? Co się stanie, gdy okaże się że adresatka wiadomości okaże się nie być jego fanką? Czy to była na pewno wiadomość do Harrego??