Rozmowy nocą cz.1

617 31 1
                                    

"Rozdział nie jest ocenzurowany. Może zawierać przekleństwa i obraźliwe słowa"

[UWAGA]: rozdział nie jest kontynuacją poprzedniego rozdziału, ani początkiem następnego.


Harry: Puk, Puk

Julia: kto tam?

Harry: Twój Romeo

Julia: jaki Romeo?

Harry: :( zepsułaś

Julia:  mam płakać?

Harry: ja będę płakać :(

Julia: rycz!!

Julia: przynajmniej będę mogła sprzedać Cię na czarnym rynku!

Harry: ale ja chcę być Twoim niewolnikiem :)

Julia: myślisz, że dostane za Ciebie dużo kasy?

Harry: kocham Cię :*

Julia: milcz, jak do mnie mówisz!!

Harry: będę Cię całować po stopach :*

Julia: jesteś głupi!!!

Harry: będę sprzątał...

Julia: to nic nie da...

Harry: będę robił zakupy..

Harry: będę słał Twoje łóżko :D

Julia: tak...

Harry: będę Ci masował stopy :)

Harry: będę szorował podłogi na kolanach...

Julia: w samym fartuszku?

Harry: w samym fartuszku... (już się rozbieram)

Harry: będę wyprowadzał Twojego psa...

Julia: Harry, nie mam pas :(

Harry: to Ci kupię!!!

Julia: nie mam miejsca dla psa :(

Harry: to kupię Ci dom..

Harry: będę robił Ci codziennie śniadanie do łóżka :)

Julia: no, no... robi się ciekawie :)

Harry: będę Ci gotował :D

Harry: oczywiście, codziennie na śniadanie będzie jajecznica :P

Julia: jajecznica?

Harry: będziemy się bzykać na blacie kuchennym :D

Harry: przepraszam, to nie było na miejscu :(

Harry: Julka, przepraszam!!!

Harry: Julio!!

Julia: o mało się nie posikałam ze śmiechu!!! :D

Harry: o mało, to ja zawału nie dostałem!

Julia: to co idziemy się bzykać? Mam duży blat kuchenny :)

Harry: dlaczego mi to robisz, niewdzięczna niewiasto?!

Julia: pewnie, dlatego, że mogę :P

Harry: ubieram się...

Julia: rozbieram się...

Harry: właśnie włożyłem buty...

Julia: właśnie je zdjęłam...

Harry: otwieram drzwi...

Julia: zostawię je dla Ciebie otwarte... :D

Harry: wychodzę...

Julia: czekam!!! (obgryza paznokcie z nudów)

Harry: właśnie wsiadam do samolotu...

Julia: uu uu... jestem cała rozpalona (za mocno przykręciłam ogrzewanie)

Harry: jestem w drodze!

Julia: szybko!!!!

Harry: pukam...

Julia: nie słyszę...

Harry: Puk, Puk

Julia: nie, znowu...

Harry: powinnaś powiedzieć, kto tam :)

Julia: kto tam?

Harry: Harry

Julia: Harry, kto?

Harry: Harry,Pośpiesz się i otwórz drzwi :)

Harry: masz za swoje :P

Call me: Julia (HS)✔Where stories live. Discover now