„Rozdział nie jest ocenzurowany. Może zawierać przekleństwa i obraźliwe słowa"
Uwaga: Tym rozdziałem nie chcę obrazić Taylor Swift, ani jej fanów :D na poczet tego powiadania została tak wykreowana.
*Harry
Wpatrywałem się zły w drzwi. Nie byłem pewny, czy powinienem zabić tą za drzwiami, czy ją ucałować. Dobra jedyną osobą, którą miałem teraz ochotę pocałować była Julia.
Mało brakowało, a bym przykleił swoje usta do jej.
Boże, Styles... opanuj się, to twoja przyjaciółka!
-Harry, jesteś tam? -zawołała Gemma
Miałem ochotę ją zabić.
-jestem -odparłem nie wypuszczając Juli z ramion.
Chyba się do niej przykleiłem.
Spojrzałem na nią. Patrzała na mnie. W jej wzroku było coś...
-chciałam ci coś powiedzieć -powiedziała Gemma
Cholera! Dopiero wtedy doszła do mnie powaga sytuacji. Jakby za tymi drzwiami stał teraz Damien. Nie żyłbym już.
Puściłem Julię i podszedłem do drzwi. Otworzyłem je i moim oczom ukazał się szeroki uśmiech Gemmy.
-co się stało? -zapytałem
-jest tu ktoś, kogo myślę nie chcesz widzieć -rzuciła i spojrzała na Julię.
-kto?
-wysoka blondynka -odparła -jej głos brzmi do mnie jak by ktoś przejechał paznokciem po tablicy -uśmiechnęła się
-Taylor -syknąłem -kto ją zaprosił?
-Juniz -szepnęła
-chyba będziemy się powoli ewakuować -powiedziałem do Juli
-dobrze -szepnęła
Kurwa! Nie było dobrze! Ta jędza Juniz musiała zaprosić Taylor. Przecież to były swoje wierne kopie, więc nie dziwiłem się, ze te dwie od razu przypadły sobie do gustu.
-daj nam minutkę -rzuciłem do Gem
-nawet ty, braciszku nie dasz rady zrobić to w minutę -odparła i odeszła.
Zmarszczyłem czoło i zamknąłem drzwi.
-odwieziesz mnie do Fi, ok?
-nigdzie się nie wybieramy -odparłem z uśmiechem
-przecież mówiłeś...
Ściągnąłem z pułki perfum ojca i się nim wypsikałem.
-oprowadzę cię po domu
-ok
Podszedłem do Juli i się do niej przytuliłem.
Zacząłem się o nią ocierać.
-co ty robisz? -zapytała zdziwiona
-teraz będziesz pachnąć jak ja -uśmiechnąłem się
-Boże, Harry -odparła odpychając mnie od siebie -jesteś głupi! -krzyknęła
-za to mnie kochasz...
-w tej chwili cię nienawidzę! -rzuciła i wyszła z łazienki.
-Julio, moja Julio! -krzyknąłem za nią
-zluzuj majtki, Styles -odparła i odwróciła się.
Wtedy na kogoś wpadła.
Przystanąłem. To była Taylor. Miałem ochotę zabić Juniz za to, że ją tu zaprosiła.
CZYTASZ
Call me: Julia (HS)✔
RandomCo się stanie, gdy Harry znajdzie zapisaną wiadomość na pudełku zapałek? Co się stanie, gdy okaże się że adresatka wiadomości okaże się nie być jego fanką? Czy to była na pewno wiadomość do Harrego??