Stay Sassy ~ Park Jimin

By szuginista

124K 5.3K 1.4K

W każdym z nas siedzi coś, o czym nawet sami nie wiemy. Dwójka młodych ludzi, którzy nie mają zbyt dobrego ko... More

•~ Krótki opis postaci ~•
ty też przytyłaś
Oszczegałem cię
Smacznego
wywalę ci z bażanta
jak mop
pokój Jimina!
z ogórkiem
To moja piłka
chodzi o
nie przyjaźniły
obraziła się
stoi?
zabieram cię
pożyczę cię
Kiedy ja chcę cię...
Kim!
Sama sobie radź
jest mój
Lia to prawda?
o to się denerwujesz
na tyle zjebana
nie jestem mały
do takich rzeczy
mi się nie podoba
motylku
Ty zbereźnico
idź się ucz
jakie miłe
weźmiemy coś
Jimini no
jak się oddycha?
z kim wracasz?
jaki potwór
twoja strata
co go ugryzło
małżeństwo
zrobimy dziecko
gnieciesz mi ...
Kto jest ojcem?
w przyszłości
znaj swoje miejsce
Opentało cię coś!
w potrzebie
bez skrupułów (!!!)
Widzę cięę!
Jasna cholera
Brat? Szef
prawie jak siostra
chyba jestem zazdrosny
🔞Kusisz 🔞
Park!
ile można spać
moje dziecko
Jestem jej mężem
Przestań
Powiedziała nie
Fajna lala
Ugryź mnie

ogłuchłaś?

2K 88 15
By szuginista

Pov. Riley

Obudziło mnie dziwne uczucie, że coś chodzi mi po policzku. Odgoniłam tą zjebaną istotę, ale za moment ona ponownie zaczęła mi chodzić  po poliku.

- No niech to szlag trafi.- włożyłam głowę pod poduszkę.

Ale przez duszność pod materiałami całkowicie wstałam.

Jeszcze zaspana przyglądnęłam się pokojowi, który nie wyglądał na ten w którym na codzień się budzę.

-Co ty tutaj robisz? - szepnęłam sama do siebie.

Najciszej jak się dało wstałam z łóżka, ale było na tyle chujowe, że skrzypnęło z powodu czego w kącie usłyszałam jak coś się porusza.

Gwałtownie spojrzałam w tamtym kierunki i zobaczyłam na fotelu śpiącego Jimina, nie myśląc długo zrobiłam mu zdjęcie i kierowałam się do wyjścia.

- Co jest?- szarpałam się z klamką gdy drzwi nie chciały się otworzyć.

- Najwidoczniej jest zamknięte.- usłyszałam za sobą niski zachrypły głos Parka.

Zaskoczona takim zbiegiem akcji odwróciłam się do niego przodem i oparłam o drzwi.

Miałam zamiar go zwyzywać, albo po prostu zapytać co tutaj się wydarzyło, ale dobrze pamiętam co mu obiecałam.

Nie będę z nim rozmawiać.

On wpatrywał się chwilę we mnie, po czym jedną dłonią oparł się o ścianę obok drzwi i lekko przychylił.

Czy on właśnie próbuje mnie pocałować?

- Przesuń swoją dupę, chcę drzwi otworzyć.- powiedział ochrypło.

I tutaj cały czar prysł.

Zawstydzona moją głupotą obeszłam go i stanęłam za nim w oczekiwaniu aż otworzy drzwi.

Gdy tylko to zrobił chciałam wyjść, ale on mnie zatrzymał.

- Znajdź Yurim i czekajcie na mnie pod budynkiem, jasne?- powiedział zaczesując swoje włosy.

Przecież on ma lepiej zadbane włosy od moich...

- Rozumiesz co do ciebie mówię?- złapał mnie za oba ramiona i głęboko spojrzał w moje oczy.

Jak najbardziej księżniczko rozumiem, ale miałam cię ignorować. Więc mnie zostaw w spokoju bo się zdenerwuje i dostaniesz w ten pusty łeb. 

- Hej, ogłuchłaś?

Tak i co w tedy.

- Zrozumiałam głąbie, ale miałam się do ciebie nie odzywać.- strzepałam jego ręce ze mnie.

- Gdybyś w nocy była taka cicha to nie było by problemów.

Słucham?

Czyli coś się działo, chodź miałam w duszy  nadzieje, że jednak obeszło się bez żadnych głupich sytuacji. To dziwne, bo ogólnie mam dobrą głowę do alkoholu, a z tego co kojarzyłam to nie wypiłam wcale dużo.

- Co się działo w nocy? - zapytałam go.

- Zepsułaś mi cały wieczór.- przyznał zbierając swoje rzeczy.

No na pewno, od razu całe życie ci zepsułam. 

- Trzeba było się mną nie interesować.

- I miałem cię zostawić, żeby jakiś gościu cię zgwałcił i później jeszcze miałbym przez to problemy. 

A czyli co ze mną by się działo to walić, ale ważne ze on nie będzie mieć problemów.

Oburzona wyszłam z pokoju i ruszyłam szukać Yurim, żeby jak najszybciej znaleźć się w swoim domu z dala od tego palanta.

- Może jakieś dziękuje?- usłyszałam.

- Pierdol się.- mruknęłam pod nosem i wystawiłam mu środkowy palec.

🌻🐤

bez gwałtownych ruchów, Jimin was obserwuje.

Continue Reading

You'll Also Like

265K 19.2K 51
Chimcio59: A podasz chociaż swoje imię? ^^ Ja: Ale z ciebie debil. Chimcio59: Ranisz ;-; Ja: W nazwie mam KyuJin97. Na pewno nazywam się Barack Obama...
11.9K 569 23
Ninjago już jakiś czas temu wstało na nogi po ataku kryształowego władcy. Mieszkańcy świętują i wracają do dawnego życia. Jednak zło nigdy nie śpi, i...
78.1K 4.5K 106
Jeden krok był początkiem wszystkiego. Jeden krok sprawił, że zapomniałaś o wszystkim, co ważne. Jeden krok wystarczył, żebyś znalazła się przy mnie...
405K 24.4K 35
Czy nowo poznana osoba na KakaoTallku pomoże z dziewczyny problemami?