-Okej, a więc zapytam jeszcze raz. Masz ostatnią szansę. Którego z nas wybierasz?
-Wybieram...YoonGi'ego.
-W takim razie nie mamy o czym rozmawiać - wyminął mnie w przejściu.
-To ja może lepiej pójdę po swoją walizkę - wycofał się speszony Tae.
-Zamknij drzwi - powiedział stanowczo, na co ja nie zwracałam zbytniej uwagi i wykonałam polecenie - Jak dużo słyszałaś?
-Wystarczająco.
-Czyli wszystko - usiadł na łóżku.
-Nie mam zamiaru mu wchodzić w drogę skoro moja osoba, aż tak mu przeszkadza.
-Nie uważasz, że jeżeli byś mu tak przeszkadzała, to trzymał cię przy życiu i ciągał za sobą? - nie wiedziałam co odpowiedzieć - Ale mogę się mylić. Jesteśmy urodzonymi aktorami. Nigdy nie wiesz kiedy ktoś ci wbije nóż w plecy.
-Nie poprawiasz mi tym humoru, wiesz?
-A miałem? - uniósł jedną brew.
-Idę po walizkę.
Po rozpakowaniu się, leżałam na moim łóżku bez celu. Najpierw akcja z Jin'em, teraz to. Czy ja naprawdę nie mogę normalnie spędzić chodź jednego, jebanego dnia?
-Przyniosłem ci kolację - wrócił do pokoju Min z talerzem gofrów.
-Dzięki.
-Jak tak dalej będziesz leżeć to niedługo korzenie zapuścisz.
-Bardzo śmieszne, ale jakoś nie mam nastroju na żarty - usiadł obok.
-Może znajdę jakiś sposób, aby go poprawić? - zwisał nade mną zbliżając się do mojej twarzy.
-Nie wygłupiaj się - położyłam ręce na jego klatce piersiowej, aby dać mu wyraźny znak, że nie mam ochoty na bliższy kontakt.
-Przecież wiem, że tego chcesz. Każda kobieta potrzebuje bliskości i troski. Zwłaszcza w takich momentach - szeptał.
-Skąd ta pewność? - głos mi się załamał, gdy ustami drażnił delikatną skórę szyi.
-Mogę to nazwać przeczuciem?
-YoonGi...ja nawet nie mam pojęcia o takich rzeczach. Nawet nie mam pojęcia jak się całuje, a ty proponujesz mi coś tak...
-Tak... - wyczekiwał mojej odpowiedzi.
-...intymnego.
-Naprawdę to jest, aż tak złe?
-Tak, a teraz zejdź ze mnie - na co ten położył się na mnie niczym dywan.
-Do płaskich nie należysz - stwierdził.
-Możesz łaskawie się...
-Shhh... - położył się obok, a ramieniem zmusił abym przytuliła jego tors - A teraz uspokój myśli i spróbuj zasnąć.
-Tak, jasne. A pod moją nieuwagę zrobisz coś zbreźnego - spiorunowałam go wzrokiem.
-Co?
-No co? Przed chwilą proponowałeś mi...
-Hahaha - zaśmiał się w niebo głosy - Ty naprawdę myślałaś, że chodziło mi o seks? - mówił dalej zacieszając.
-No a z czym miałam skojarzyć słowa ,,Wiem, że tego chcesz".
-Chciałem cię przytulić. Wiesz ,,bliskość" i ,,troska". Jakbym chciał się ruchać to bym siedział w klubie, a nie tu.
-Dobra, zapomnij - czułam jak robię się czerwona.
YOU ARE READING
My Little Gangster | j.jk
Teen Fiction#2 - jeongguk ~16.10.2019 Han HyunYoo to zwykła dziewczyna, która swoją osobą wprowadziła błąd w planie włamania. Jeon JeongGuk to chodzący geniusz, który wszystko ma dopięte na ostatni guzik. Czy dwa różne światy po spotkaniu potrafiłyby stworzyć j...