- Emma, złotko. Posłuchaj. Z twoim dziadkiem też tak było. Myślałam, że nie będzie chciał się ze mną poznać.
- Babciu? Ale dziadek nie jest piosenkarzem...
- Emma, to nie robi żadnej różnicy. Czy Marcus byłby piosenkarzem czy byłby zwykłym chłopakiem, jak mu się spodobasz to będzie chciał być twoim przyjacielem a może i nawet chłopakiem.
- Babcia...
- Zobaczysz na miejscu. Jak ciebie pozna i porozmawiacie.
- Chyba masz rację.
- Mam.
Babcia jest jedyną osobą, która potrafi mnie podnieść na duchu.
Poszłam do kuchni. Wzięłam sobie kawałek ciasta. Marlene, tata i mama poszli do salonu. Zostałam przy stole sama. Wyjęłam z kieszeni telefon i zauważyłam , że Oskar wysłał mi wiadomość.
iMessage
Oskar: chyba mi Jennie wpadła w oko.
Uśmiechnęłam się.
Ja: masz u niej duże szanse haha
Oskar: tak jak ty u Maca, skarbie.
Bardzo dziękuję za 300 wyświetleń!
CZYTASZ
du er fantastisk | M&M {completed}
Fanfiction*opowiadanie po edycji* O Emmie, utalentowanej, nieśmiałej piętnastolatce z Oslo. Jednocześnie zakochanej w Marcusie Gunnarsenie. Co wyniknie z ich spotkania?
