Rozdział 32

1.6K 85 2
                                    

Kolejne trzy dni tego tygodnia minęły w miarę szybko i dziś wieczorem miała odbyć się impreza. Jestem zarazem podekscytowana ale też i strasznie zdenerwowana. Nie wiem co wydarzy się dzisiejszego wieczoru, ale mam nadzieję że ten wieczór będzie wspaniały w każdym calu.

☆☆☆
Po skończonych lekcjach razem z Jade wybrałyśmy się na zakupy do centrum handlowego. Chciałyśmy kupić sobie nowe kreacje na dzisiejszy wieczór. Chociaż mama była przeciwna temu abym kupowała sobie nowe ubrania na imprezę to jednak się uparłam i w końcu dała mi te pieniądze. Niestety Suzie nie będzie, ponieważ mama jej nie pozwoliła wyjść Szkoda, ale przynajmniej będę znała Louisa, Harry'ego Jade i Nialla i mam wielką nadzieję że Molly na tej imprezie nie będzie choć to mało prawdopodobne...

- Więc co masz zamiar sobie kupić?

- Myślałam nad jakimiś spodniami najlepiej jakby były czarne i jakąś bokserkę do tego...

- I oczywiście szpilki - dodała Jade 

- Nie lubię chodzić w szpilkach. 

- Trudno dziś się poświęcisz. Chodź - powiedziała po czym złapała mnie za rękę i zaprowadziła do najbliższego sklepu.

Chodziłyśmy po różnych sklepach dopóki czegoś nie znalazłyśmy. Ja kupiłam to co planowałam natomiast Jade kupiła czarną, obcisłą sukienkę do połowy ud.

☆☆☆
Kiedy wróciłam do domu zjadłam szybko przygotowany dla mnie obiad po czym wzięłam szybki prysznic, lekko się pomalowałam sama, bo Belli nie było i ubrałam się w nowe kupione rzeczy.

Kiedy dochodziła godzina siódma - trzydzieści, coraz bardziej się denerwowałam przyjazdem Louisa a kiedy usłyszałam dzwonek do drzwi moje serce przyśpieszyło. Jednak szybko się ogarnęłam i opuściłam swój pokój, żegnając się po drodze z mamą.

Kiedy wyszłam z domu zobaczyłam Louis ubranego jak zawsze na luzaka. Uśmiechnął się i pocałował mnie czule w usta po czym poszliśmy do jego samochodu i ruszyliśmy w stronę klubu. I tak po dwudziestu minutach byliśmy na miejscu.

Sweet to time ✔ (ZAKOŃCZONA - DO KOREKTY)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz