Rozdział 10

2.2K 98 0
                                    

W końcu dotarliśmy pod wielką wille gdzie odbywała się impreza. Wysiadłam z taksówki a w mojej głowie zaczęła już dudnić głośna muzyka, choć nie byłam jeszcze w środku. Po drodze dowiedziałam się że ta impreza odbywa się w domu Molly dlatego Louis na niej będzie...
- Chodź, nie stój tak - powiedziała Suzie i złapała mnie za rękę ciągnąc w stronę wejścia od domu.
Obijałam się przez ciała napitych a raczej na*ebanych nastolatków a była dopiero godzina siódma! Boje się co będzie za dwie godziny a nawet co za godzinę!
Kiedy weszłyśmy do środka pierwsze co przykóło moją uwagę to wielki dom a w nim masa ludzi. Suzie znów złapała mnie za rękę i ciągnęła w nieznaną mi stronę jak się okazało podeszłyśmy do baru...
- Dwie Sex on the Beach, proszę.
- Już się robi - odpowiedział barman a
Sue usiadła na krześle koło mnie 
- Dużo ludzi nie?
- Nawet bardzo dużo.
- Naprawdę jesteś pierwszy raz na "takiej" imprezie? 
- T...t...tak. A czy to coś złego?
- Nie, oczywiście że nie. Jak byś była "drętwa" to byś nie zgodziła się tutaj ze mną przyjść, prawda? - spytała i uderzyła mnie swoim ramieniem o moje 
- Oto wasze Sex on the Beach.
- Dzięki - odpowiedziałyśmy jednocześnie a kelner jedynie się uśmiechnął. Pierwszy łyk drinka wydawał mi się zwykłym sokiem, ale gdy wypiłam więcej i zaciągnęłam się słomką poczułam gorzki smak i ogromne ciepło wzdłuż mojego gardła. Moja mina musiała wyglądać komicznie bo Sue zaczęła się śmiać 
- Wymieszaj to sobie Alex - zachichotała a ja zrobiłam to co kazała mi Sue - no i? - spytała, kiedy zaciągnęłam się drugi raz 
- Dobre.
- Suzan! - usłyszałyśmy a ja aż podskoczyłam ze strachu. Kiedy spojrzałam w moje prawo zauważyłam nie za wysoką blondynkę zmierzającą w naszą stronę 
- Jade! - pisnęła Sue po czym wstała i obie dziewczyny się przytuliły - co ty tu robisz?
- Będę chodziła do waszej szkoły a Molly to moja kuzynka dlatego tu jestem - powiedziała i uśmiechnęła się 
- Boże jak się cieszę! Alex poznaj Jade, Jade poznaj Alex - przedstawiła nas Sue a ja niepewnie uścisnęłam dłoń Jade 
- Mimo mi cię poznać - powiedziała 
- Mnie również - odpowiedziałam grzecznie a moje kąciki ust się powiększyły 
- Napijesz się czegoś? - spytała Sue
- Jasne. Czystej, dobrej wódki.
- Słyszałeś? - powiedziała Suzie i spojrzała na kelnera, który pokiwał jedynie głową 
- Ja pójdę do łazienki - powiedziałam i wstałam z krzesła 
- Tylko uważaj na siebie - powiedziała z troską Suzie a ja jedynie pokiwałam głową.
Wzięłam swoją torebkę i ruszyłam w głąb tańczących nastolatków. Jeżeli można obściskiwanie nazwać tańcem to właśnie jest to! 
W pewnym momencie poczułam że wpadam na kogoś a coś mokrego spada na mój dekolt. Od strony chłopaka usłyszałam tylko "KURWA!!" a ja powiedziałam tylko "Moja nowa sukienka". Kiedy spojrzałam w górę na chłopaka poznałam już tak mi dobrze znane błękitne tęczówki...
- Alex?
- Louis?

⭐⭐⭐
Od razu mówię że nie chodzi o Jade z Little Mix

Sweet to time ✔ (ZAKOŃCZONA - DO KOREKTY)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz