22 maja 2020 - Nikolas

22 7 2
                                    

Wiesz co? Mam cię głęboko w dupie. Niestety, nie dosłownie, chociaż pewnie chciałbyś, żeby tak było.

Idę jutro pogadać z Flo, bo mam tego dosyć. Czytam o kolejnych twoich wybrykach i w tym momencie już po prostu wzruszam na to ramionami — zdążyłem się chyba do tego przyzwyczaić. W pewien sposób znieczulić.

Ale że biłeś własną siostrę? Tak, na tym właśnie stawiam granicę. Basta, skurwysynie.

Nie wracaj, serio; nie jestem w stanie stwierdzić czy byłbym w stanie na ciebie normalnie patrzeć. Zachowywać się jak dawniej. Udawać, że za tobą tęskniłem, kiedy w głowie miałem całą listę obrzydliwych rzeczy, których się dopuściłeś.

Jasne, ja też święty nie byłem! Nie mówię, że i ty powinieneś taki być, ale czuję się, jakby cały mój świat runął. Zaburzyłeś mi moją idealną harmonię i czuję się szczerze zagubiony.

Myślę, że powinienem odwiedzić Krystiana, chociaż już teraz wiem, że nie będzie chciał ze mną rozmawiać. Ale to nie szkodzi, czasu mam mnóstwo, będę próbować, póki nie uzyskam odpowiedzi na dręczące mnie pytania.

To może trochę potrwać. Wiem o tym. Ale muszę gdzieś zacząć, nie zniosę już dłużej bezczynnego przerzucania kartek i uczucia, jakby napisane tam słowa wyżerały mi mózg.

Florencjo, wpadam jutro na herbatkę, czy ci się to podoba, czy nie.

Drogi PamiętniczkuWhere stories live. Discover now