19 maja 2020 - Nikolas

25 7 0
                                    

Oskar, proszę. Żarty się skończyły; twoi rodzice już się poddali.

Jako pierwsi!

Twoi rodzice.

Nie wierzę w to. Albo w sumie i wierzę.

Śmieszne, że z Florencją nie ma praktycznie kontaktu; ha, nawet nazwałem ją po imieniu! Zaczęło robić się poważnie, co?

Mam wrażenie, że mnie unika, jakby coś wiedziała albo jakby zżerało ją sumienie. Mam nadzieję, że gryzie ją w to chude dupsko tak bardzo, że nie może zmrużyć oka w nocy.

Jeżeli to, o czym myślę jest prawdą, to przysięgam, że ich wszystkich zamorduję.

Naprawdę byłem tak ślepy?

Drogi PamiętniczkuKde žijí příběhy. Začni objevovat