#110

552 28 0
                                    

Kim Taehyung:

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Kim Taehyung:


- No teraz ty Jim.. My mamy to za sobą. - Powiedziałem. Jim tylko kiwnął głową, nalał sobie więcej alkoholu do kieliszka i wypił cały na raz. Coś czuje że to będzie jakaś większa sprawa...

- Więc skoro wszyscy się otworzyli coś czuję że ja też jestem do tego zobowiązany... Na wycieczce ja i Yoongi... My zbliżyliśmy się do siebie.. Uprawiałem z nim seks.. I to nie wszystko... Chyba jestem od niego uzależniony...

- Od Yoongiego czy od seksu? - Zapytałem.

- Od seksu. - Powiedział lekko zakłopotany Jim. W sumie nie wiem co jest bardziej szokujące czy pytanie Seo o seks czy wyznanie Jima o seksie... Swoją drogą to dwójka to osoby o której najmniej by podejrzewał o seks.. No bo taki niewinny Seo i taki anty Jim... Na prawdę mam wrażenie jakbym znalazł się w innym uniwersum...

- Wow.. Szokujesz Braciszku... Powiedziałem.. Ile razy Zapytałem wcale nie skrępowany.. Jak by te pytania były dla mnie na porządku dzienny..

- Tae! To dla Jima bardzo ważne.. - Powiedział Seo.

- Przecież nie śmieje się z niego... Po prostu oby dwaj mnie zaskoczyliście... Jim co się przejmujesz.. Z twoich słów wynika jakbyś się przejmował.. - Powiedziałem, a Jim mi natychmiast przerwał.

- Nie przejmuje się tym! Wcale mi nie zależy na Yoongim.- Powiedział i napił się kolejnego kieliszka.. To wyglądało zupełnie tak, jakby nie próbował się nas o tym zapewnić, a siebie... Ech.. Ten mój braciszek to czasami jest głupi..

- Jim... Tak to dla mnie nie wygląda.. - Powiedziałem, po czym oczy wszystkich tu obecnych spojrzały na mnie.


- Jak? W jakim sensie..? - Zapytał się Jim.

- Tae nie rób nadziei Yoongiem. - Powiedział Seo. Trochę mnie dziwi że Seo myśli że chcę jakoś zaszkodzić Yoongiemu.. Przecież chcę mu tylko pomóc...

- Poczekaj Seo.. Wszystko wyjaśnię.. Jak by to było nie ważne dla Jima, to by nam o tym nawet nie powiedział.. - Wcale nie dlatego ja im nie powiedziałem o swoich przygodach w łóżko... Wcale..

- Po drugie Jim... Czy ty wiesz że aby nam to powiedzieć musiałeś się napić? To już coś znaczy... Mówi się że osoby po alkoholu są szczere, po prostu alkohol sprawia że łatwiej się otwierają i nie baczą na opinie innych osób... Po prostu mówią, to co im leży na sercu.. - Mówiłem, a Jim mi przerwał.

- Co to oznacza Tae? - Zapytał Jim.

- To oznacza że możesz coś czuć do Yoongiego. - Odrzekłem.

- Coś? - Zapytał się Jim. Nie wierzę... No jak można być bardziej ciemnym od niego.. Braciszku wiedz że w głębi duszy cię kocham.. Po prostu teraz mam okazję ci walnąć, tak abyś miał problemy ze wstaniem z ziemi.

Niedopasowani ✔️Where stories live. Discover now