#63

582 28 0
                                    

Kim Taehyung:

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Kim Taehyung:

- Słucham? Chyba sobie to ubzdurałeś! - Powiedziałem.. Nagle serce mnie zaczęło boleć, nie wiem dlaczego.. Ale muszę mu powiedzieć to tak, aby go to bardzo bolało..

- Tae..

- Nie Tae! Chłopie nie jesteśmy blisko byś tak do mnie mówił. Mam na imię Taehyung. Po pierwsze: Czy to nowoczesny sposób na wyznanie uczuć? To żałosne! Nic do ciebie nie czuje! Jesteś dla mnie zerem! Bo co? To że jesteś niby królem szkoły, to znaczy że ma na mnie to podziałać? Proszę Cię jesteś żałosny! Nic nas nie łączy! - Po moich słowach jego mina była nieziemska... A ludzie zaczęli głośniej między sobą szeptać. Szczerze trochę.. Mnie to bolało... Jego mina była taka smutna... Wyrażała tyle bólu.. Było mi tak przykro..

- Ale...

- Nie ma Ale! Nie ośmieszaj mnie.. Myślisz że jak byłem dla ciebie miły, to nagle coś do ciebie czuje?! Phi.. Jesteś żałosny...

- Ty taki nie jesteś! Tae..

- Jaki nie jestem? Nie znasz mnie!

- Znam... Lepiej niż ci się wydaje.. Po prostu... Coś się z tobą stało... Coś dziwnego... Ty taki nie jesteś.. Jesteś inny, nie udawaj kogo nie jesteś...

- Ja? Nie udaje nikogo! Daj mi spokój! Nie bądź bardziej żałosny, niż już jesteś "Królu Szkoły ". - Powiedziałem, zauważyłem że Kook był na granicy płaczu... Było mi tak go szkoda... Tak przykro mi... Czemu? Było mi tak przykro? Przecież nic do niego nie czuje.. Nie rozumiem tego.

- Spójrz w lustro. Ty nie jesteś taki, kogo próbujesz udawać? - Zapytał.

- Kogo udawać? Daj już spokój! - Powiedział.

- Bo wiem jaki jesteś na prawdę i chcesz się mnie teraz pozbyć?

- Phi... Bo myślisz że Kim do diabła jesteś?! Nie rozumiesz ze cię nie chce?! Daj mi spokój! Odczep się! - Wydarłem się.

- Daj mi spokój! - Powiedziałem.

- Nie masz u mnie szans! - Powiedziałem i poszedłem stamtąd.
Pobiegłem do łazienki i zamknąłem się na klucz. Czemu to tak boli? Dlaczego? Nie czułem się tak źle nigdy tak się nie czułem... Więc dlaczego tak mnie to boli? Czemu... Nie rozumiem siebie... Zależy mi na nim? Zresztą przecież tak go potraktowałem...

Nagle zaczął dzwonić do mnie telefon. Odebrałem od Seo.

- Taak?- Zapytałem.

Niedopasowani ✔️Where stories live. Discover now