Dzień dobry, Panie i Panowie.
I znów minęły wakacje. Wakacje, w trakcie których starałem się nie ociągać i w których pierwszy miesiąc - to jest: lipiec - zabrałem się za „Project B".
W międzyczasie, obejrzałem animowane „Devil May Cry" (Polecam.) oraz chciałem obejrzeć pierwszy sezon pewnego anime - o którym kiedyś może wspomnę na łamach takiego drobnego crossoveru - gdyby nie... moje własne niedopatrzenie.
No i grałem w gry komputerowe (Jeśli kogoś to interesuje - Borderlands 2, a także Fallout 4.).
A w sierpniu, drugiej połowie konkretnie... cóż, wydarzyło się to:
Taaaaaak... nie dokończyłem go. Ale skończę. Tylko że nie wiem, czy go tu wrzucę, bo nie chcę z powodu 1 rozdziału oznaczać książki „18+". Cholera...
Szerzej o poprawkach do Projektu „Be", będzie w rozdziale z okazji 2 rocznicy narodzin pomysłu, czyli 23 października. Lecz już teraz mogę ostrzec, że na premierę nadal sobie poczekacie. Mała zajawka: Niemniej, jestem na dobrej drodze, a największym problemem są i będą walki. Chcę, aby każda była inna oraz dłuższa niż strona-dwie (za wyjątkami)... ale chyba ograniczę się do krótkiego, lecz solidnego opisu.
(Czytaj: Nie wiem czy pewną walkę przedłużyć, czy też zostawić taką, jaką skończyłem.)
Co do wcześniejszych ustaleń - książka będzie sobie fruwać po Wattpadowej przestrzeni, a ja przypomnę, że jestem dostępny na PW oraz w zakładce „Konwersacje".
Obiecałem sobie też, że przynajmniej spróbuję pracować nad fan fiction w trakcie roku szkolnego... ale biorąc pod uwagę szybkość moich postępów (Dokładność i chcęć osiągnięcia perfekcjonizmu robią swoje.), inne aktywności, których odmówić sobie nie mogę (Seans anime oraz granie w gry przede wszystkim.), chyba lepiej będzie... jeśli znów wrócę do zajmowania się książką oraz napiszę wreszcie jakieś One Shoty. Równie solidne, co dotychczasowe rozdziały Project B.
A ponieważ idę do nowej szkoły, mianowicie liceum... czasu będzie jeszcze, jeszcze i jeszcze mniej niż w gimnazjum, którego klasy 2 i 3 wymęczyły mnie psychicznie. Szczęśliwie, będę się uczyć w wymarzonej klasie i szkole.
A niech by to...
Cóż, cokolwiek by się nie działo - kontaktu z wami nie urywam.
Oprócz tego, dziękuję @veneremana_alpaca za stworzenie tła-motywu z Dynamisem, jaki możecie w pełnej okazałości podziwiać na komputerze. A jeśli czytacie mnie na telefonie i/lub nie macie dostępu do komputera, oto i on:
Do widzenia!
Utwór na dziś:
YOU ARE READING
[PL] Metal Fight BeyBlade Saga - Publicystyka
Teen FictionWszelkie pisemne treści z Metal Sagi BeyBlade (2009-2013) okiem fana. Okładka zaczerpnięta z serwisu Pinterest. Miejsce #1 w #beyblade - po raz pierwszy osiągnięte 13 maja 2018.