Teaser #9 - Przeszłość

11 2 0
                                    

-"Dlaczego to zrobiłem", powiadasz, Caspian? Ponieważ sięgnąłem po źródła historyczne

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

-"Dlaczego to zrobiłem", powiadasz, Caspian? Ponieważ sięgnąłem po źródła historyczne. Te rzetelne, zweryfikowane, prawdziwe i badane niezależnie. Umyślnie ukrywane przed całymi Niemcami. Z własnej woli zweryfikowałem tę "prawdę", jaką głosicie wy, a którą pierwszy raz wygłosił i spisał w "Mein Kampf", będący dzisiaj na cenzurowanym "on" - Adolf Hitler.  A jej imię - narodowy socjalizm. Uznałem, że wręcz boskie wychwalanie jej, z pominięciem wad, jest czymś podejrzanym. I w dłuższej perspektywie nierealnym. Mieliśmy traktować się równo i być wobec siebie szczerzy, "Pa-no-wie". Znać mocne strony i słabości ideologii "Führera". A jednak, wykorzystaliście moją początkową naiwność jako żółtodzioba i chcieliście ze mnie uczynić maszynkę do wygłaszania frazesów oraz... potencjalne mięso armatnie dla policji, wywiadu i służb specjalnych. Zawsze pod swymi maskami "braterstwa czystej krwi rasy aryjskiej", czekała twarz obłudnych psychopatów, jacy gotowi byli sprzedać własną rodzinę za garść judaszowych srebrników. Odsłoniliście ją przy rytuałach satanistycznych. Na ustalonych zasadach, z jakimi każdy z nas się zapoznał, bo się z nich odpytywaliśmy, miałem prawo uznać, że nie biorę udziału w zajęciach z okultyzmu - wpadając w furię, osobiście mnie za to ukarałeś impulsywnym cięciem skalpela... którego pamiątkę teraz noszę na skórze, przy lewym oku, jak widzisz. Na krótką chwilę, zabawnie było widzieć w waszych oczach nadzieję, gdy już miałem zabić pojmanego, stojącego za mną w tej chwili Gordona. Ortodoksyjnego Żyda, któremu ja jedyny w klasie podałem rękę, gdy pozostali okazywali mu niechęć. W klasie, uczącej się w demokratycznej Republice Federalnej Niemiec, ponad 70 lat po zakończeniu drugiej wojny światowej, w czasach gdy rzekomo antysemityzm szaleje jedynie w sąsiedniej Polsce, pełnej "polskich bandytów". Uznaliście mnie za głupiego? He he he he... Tragiczny w skutkach błąd. Skonfrontowałem wyobrażenia z rzeczywistością. I cała ta pseudo prawda, jaką poznałem, nie ma nic wspólnego z prawdą obiektywną... z wyjątkiem tego, jak rzeczywiście naiwny, niedoświadczony i nierozsądny pod tym względem się okazałem, aby nosić na ramieniu spaczony symbol szczęścia, teraz będący symbolem śmierci - swastykę - i w ogóle znaleźć się pośród was... oraz jak ogromne jest wasze podobieństwo do tych... najokropniejszych i najpodlejszych skaz na przestrzeni całej naszej historii, historii narodu niemieckiego, za których powinniśmy przepraszać cały świat, rok w rok, głośno i w tłumaczeniu na wszystkie języki - Hitlera, Mengele, Himmlera, Goebbelsa, Franka, Göringa, Dönitza, Wessela, nawet "zdradzieckiego"  Röhma. Od każdego z was bił wstręt do wszystkich narodów poza Niemcami i Austriakami, każdej religii oprócz ateizmu, każdej rasy innej niż kaukaska. Każdego innego byliście gotowi zabić bez wahania, w imię chorej, wziętej z powietrza przez Niespełnionego Malarza, pseudonaukowej "teorii rasowej", lata później "udekorowanej" przez slogan "14/88" . Gromadziliście zapasy materiałów wybuchowych i broń, jakich pozazdrościliby amatorzy z Columbine HS, byliście pewni że nic ani nikt tym razem was nie powstrzyma tak długo, jak będziecie się ukrywać... a wystarczyło pokładać we mnie delikatnie więcej wiary na tyle, żeby nie spuszczać mnie z oka. Jednak zdecydowaliście, że nie mógłbym zdradzić. I nie zdradziłbym... gdyby nie wasze opowiedzenie się jednoznacznie po stronie straconych. Oraz wpisana w ludzką naturę ciekawość, które popchnęła mnie do działania, by pozyskać wiedzę historyczną, wyciągnąć wnioski i zapamiętać na całe życie. Dzięki której stoję teraz tu, przed wami, zakutymi przez antyterrorystów, tuż przed drogą ku, mam nadzieję, rzetelnemu wyrokowi sądu. Ja kłamać na nim w swojej sprawie nie zamierzam. Wasze sumienia w waszych rękach. Doprawdy, przejmującą jest myśl, czy wasze fanatyczne oddanie nazizmowi i III Rzeszy sięga na tyle daleko, że targniecie się na własne życia w obawie przed sprawiedliwością, czyniąc ze swoich celi drugie pokłosie Norymbergi. Jeśli tak postanowicie... to przyznacie się do własnej słabości i... strachu. Ha ha ha ha ha ha!... zaprawdę, zostaliście postawieni pod ścianą. Żałosne. Czas się pożegnać. Na amen.

Adieu, Caspian Kunze!

(Żegnaj, Caspianie Kunze!) 

Adieu, verflossen Kriegskamraden! 

(Żegnajcie, dawni towarzysze broni!)

Lebe wohl, neonazistich Riege "Nacht und Nebel"! 

(Żegnaj, neonazistowska grupo "Noc i Mgła"!)

...

Nie wieder.

(Nigdy więcej.)

***

FORTSETZUNG FOLGT...

(CIĄG DALSZY NASTĄPI...)

***

[PL] Metal Fight BeyBlade Saga - PublicystykaWhere stories live. Discover now