[PL] Metal Fight BeyBlade Saga - Publicystyka

Skromne życzenia bożonarodzeniowe 2022 oraz definitywnie o przyszłości "B:ZMO".

Witam.

Nie jestem dobry w składaniu życzeń ani nie chcę by wybrzmiewały schematycznie, stąd te z dawniejszych lat pozostają aktualne. W tym roku ograniczę się do wyrażenia nadziei, że będzie towarzyszyć wam w tym czasie uśmiech. Z noworocznych zrezygnowałem, bo doszedłem do wniosku, że nie mają sensu i są jeszcze bardziej powtarzalne czy trywialne. 

Skąd przyszło mi do głowy składać je tak wcześnie?

Otóż odpowiedź kryje się w drugim członie tytułu, oddzielanym od pierwszego przez słowo "oraz". Najoptymistyczniejszy wariant premiery drugiej części projektu fan fiction mojego autorstwa przeminął z jesienno-zimowym wiatrem, ja przeliczyłem się z tym co planowałem robić, a ponieważ nie zawsze idzie zrozumieć moje rozdziały (tak się domyślam), tutaj postanowiłem rozwiać wszelkie wątpliwości raz na zawsze. To pierwszy z powodów.

Już wcześniej dając znać o postępie prac, podkreślałem, że termin "jesień 2022" jest najoptymistyczniejszy, najogólniej przyjmując "202X", czyli obecnie trwającą dekadę, jako najogólniejszą datę ukazywania się kolejnych części. Konkretnie drugiej, ale teraz to koryguję powyższym uzupełnieniem. Mam nadzieję że chociaż tutaj nie zawiodę siebie samego każąc wam czekać na coś 10 lat, z czego niegdyś jedna znajoma się naśmiewała.

Co nowego mam do dopowiedzenia tutaj natomiast - to brak jakiegokolwiek określania nawet najbliżej planowanej premiery, bo jak widać nic z tego nie wynika. Mem z hiszpańską inkwizycją Monty Pythona który ongiś tu zamieszczałem znów staje się aktualny. Stąd robię płynne przejście do drugiego powodu dla którego daję znać że żyję na Wattpad wcześniej niż tuż przed Bożym Narodzeniem. 

Mianowicie, w ramach prezentu wigilijnego - i to wzorem ze Stanów Zjednoczonych, rozdanego rano, aby później nie zajmować wam czasu na przygotowania, wieczerzę i wspomnienie narodzin Mesjasza, Jezusa Chrystusa - opublikuję zapowiedź fabularną drugiej części Zimnego Metalu Ostrzy. Niekanoniczną. Dlaczego tak? Postacie tam obecne nie do końca zachowują się tak samo jak we właściwej książce, a całość to raczej laurka w stronę pewnej części fandomu. 

Pierwotnie miałem to zrobić tydzień przed premierą, wraz z umieszczeniem w treści tejże daty, ale rzeczywistość plany zmieniła. A widzicie, może i czas mam, lecz wykorzystuję go inaczej, ale wciąż myślę i opracowuję dalsze plany rozwoju. Od niedawna, to jest w tym miesiącu, okazjonalnie dokonuję małych postępów jeśli chodzi o treść - zarówno nieszczęsnych pojedynków, jak i nieco mniej obciążających mózg dialogów oraz opisów. Choć ujawniając trochę "kuchni", nawet z tych ostatnich niekiedy rezygnuję, aby zwiększyć tempo oraz odstąpić od naśladownictwa XIX-sto wiecznych pisarzy (polskich). Głównie z tej racji, iż to pojedynki mają na tym etapie stanowić mięso. Bez obaw - gdy będzie spokojniej, ściany tekstu dla wytrwałych powrócą. He he, żartuję. Albo i nie? Przekonacie się sami.

Termin? 21 grudnia. 

Oto wszystko co chciałem wam przekazać. Do zobaczenia w nowym roku.