Mark

1.3K 66 1
                                    

- no chodźcie! chce wam kogoś przedstawić-  szliśmy właśnie do jednego z klubów Hulk'a gdy nagle Hope zaczęło odwalać, w sumie nie bardziej niż zwykle, no dobra, ostatnio odwala jej każdego dnia, a my nie wiemy co o tym wszystkim myśleć, nawet Niall, wydaje się całkowicie zbity z tropu zachowaniem dziewczyny która jeszcze miesiąc temu płakała bo ten jej nie kochał, a teraz? nawet żartuje jaka to była ślepa. 

- pod klubem ktoś na mnie czeka - powiedziała Brunetka, dziwnie nie nazywać jej blondynką, choć nowy kolor jej pasuje, ale chyba nie bardziej niż blond. 

- ktoś? jakiś chłopak?- spytała Stella a Holi tylko się zaśmiała i nagle zawołała 

- Katelyn! - w naszą stronę zmierzała tajemnicza piękność, poważnie, nogi ujęły mi się w kolanach gdy spojrzałem w oczy mulatki stojącej przed nami 

- Holi kochana! myślałam że zapomniałaś ! - powiedziała - cześć jestem Kate, wy też chcecie coś przekuć?- spytała a nas wcięło, przekuć? Do licha Hope, to nie mogła być po prostu koleżanka ? to musiał być kolejny chory plan 

- przekuć?- spytał nagle Niall- ona nic nie będzie sobie kuć, a już na pewno nie w takiej spelunie- warknął chłopak wskazując na klub 

- ooooo to ten przystojniaczek, co opowiadałaś? faktycznie niezły tatusiek- Hope zaśmiała się razem z Kate 

- mam studio na zapleczu, wszystko czyste i sterylne- powiedziała nagle Katelyn 

-idźcie do klubu a ja do was dołączę za chwilę- powiedziała Holi 

- idziemy wszyscy- postanowił za nas Niall 

- Hope? nie masz nic przeciwko?- spytała Kate 

- coś ty, mogą iść z nami- powiedziała tylko i poszliśmy na zaplecze klubu. Faktycznie wszystko wyglądało czysto i porządnie, jak w prawdziwym studiu. Hope zajęła miejsce na specjalnym fotelu a my cały czas staliśmy przy drzwiach bacznie ją obserwując. 

- gotowa?- spytała Kate a nagle Hope tak po prostu ściągnęła koszulkę którą miała na sobie i rzuciła na krzesło obok, dosłownie wszyscy staliśmy gapiąc się na Hope w samym czerwonym staniku. 

- gdzie będzie kolczyk?- z osłupienia wyszła ,

-w piersi- powiedziała Kate a ja w ostatniej chwili odwróciłem się tyłem do całej sytuacji, bo Hope bez skrępowania ściągnęła stanik. Spojrzałem na reszte, wszyscy oprócz Niall'a odwrócili się i tak po prostu bez zbędnego gadania patrzyli na ścianę. Ale nie Niall, on bezwstydnie przyglądał się temu wszystkiemu , przysięgam że chyba ani razu nawet nie mrugnął . Wydaje mi się, że odkąd Hope się odkochała to on nagle utkwił w tym friendzone? 

- kurwa- powiedziałam tylko gdy igła przekuła mi cycka, spojrzałam na Nieustraszonych, ale dostrzegłam spojrzenie tylko Niall'a. Spojrzeliśmy sobie w oczy a ja czułam że się topie. Nie nie nie nie nie nie ! Nie patrz na niego! tak dobrze ci szło do chuja!  Nałożyłam koszulkę na nagie ciało 

- co ze stanikiem?- spytała Kate podnosząc go z ziemi 

- wyrzuć- powiedziałam i tak po prostu wyszłam i poszłam tańczyć. 

**** 

-oszalałaś ?! - Stella od razu mnie zaatakowała a ja chciałam tylko usiąść spokojnie przy barze i wypić jakiegoś fikuśnego drineczka o idiotycznej nazwie.  Usiadłam przy barze a ona zajęła miejsce obok, na szczęście nasi koledzy szybko rozproszyli się po klubie

Zostaw mnie (PM3)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz