Don't cry for me Argentina ~Leo Messi

298 30 16
                                    

Nie płacz przeze mnie Argentyno, nie rób tego, nie warto.

Starałem się, naprawdę, ale jak miałem to zrobić?
Czuję się sam, presja mnie przerasta, postawaliliśmy wszystko na jedną kartę, ale czy było warto?

****

Widzę wasze spojrzenia pełne smutku i bólu, zawiedliśmy, ja zawiodłem.

Argentyno próbowałem, jednak czuję się za słaby, wasze oczekiwania są za duże, myślicie że jestem wielki, ale ja naprawdę czuję się bardzo drobno.

Wypalony, przegrany, wiem co o mnie myślicie, ale powiedz mi Argentyno, czy kiedyś was zostawiłem? No właśnie nie... Miałem wiele różnych ofert, jednak wolałem pozostać z wami.

Rozumiem wasz ból rozgoryczenie, jednak wy zrozumcie mnie. Ja też jestem tylko człowiekiem, nie potrafię grać za wszystkich, przecież była to wina całej drużyny nie tylko mnie, wiem że jestem kapitanem i to ode mnie zależy dużo rzeczy, ale powiedz mi Argentyno czy nie oczekujesz zbyt wiele?

****

Gdy wracam do ciebie, czuję się obco, jakoś inaczej, czy tak wygląda strach?

Wiesz Argentyno ja nadal potrzebuje twojej miłości, tego co było na początku, przecież chyba nadal jestem taki sam, dlaczego tak mnie traktujesz Argentyno, powiedz dlaczego?

****

Może jednak się zmieniłem, sam już nie wiem, ale czy aż tak bardzo tobie to przeszkadza? Myślałem, że nie ale chyba się myliłem.

****

Przepraszam Argentyno, musiałem to zrobić, zostawiłem cię, nie mogłem już tego wytrzymać, czułem się za bardzo przytłoczony.

Możesz mnie nienawidzić, rozumiem cię, myślisz że jestem zdrajcą, ale ja musiałem to zrobić, to mnie wzmocniło na jakiś czas.

Przeszedłem do Hiszpanii, boli Argentyno?

Myślisz, że dla mnie było to łatwe? Codziennie podczas deszczowych dni myślę o tobie, tak trudno zapomnieć, czasem żałuje, płacze. Argentyno co ty ze mną robisz?

****

Wybrałem wolność, tylko czy to jest to czego chciałem? Nie wiem Argentyno, co raz trudniej mi to stwierdzić, czuję że to wszystko iluzja.

****

Argentyno to nigdy nie była twoja wina, cieszę się, że mnie wychowałaś. To na twojej ziemi stawiałem pierwsze kroki, zagrałem pierwszy mecz, poczułem smak zwycięstwa.

To na twojej ziemii poznałem moją miłość, moją drogą Antonellę, kobietę mojego życia, matkę moich trzech maluszków.

Widzisz Argentyno to ty mnie ukształtowałaś, sprawiłaś że jestem kim jestem, ale ja dłużej już tak nie potrafię, za bardzo mnie ranisz.

****

Powiedz moja Argentyno tęsknisz?

Ja tak.

Kiedyś wrócę, z moimi słoneczkami, pokaże im mój kochany kraj, moją ojczyzne.

Wiesz zawsze nią pozostaniesz, nadal mamy tą więź, która jest między nami nierozerwalna.

*****

Myślisz, że zostawiłem cię dla sławy, pieniędzy?
Nigdy bym tego nie zrobił, gdybyś Argentyno była choć ciut łaskawsza, zostałbym.

Gdybyś dała jakiś znak, jednak ty nic nie zrobiłaś, zostawiłaś mnie na pastwe losu, wokół mnie działo się za dużo, Argentyno dlaczego to zrobiłaś?

Kochałem cię, nadal kocham, moje uczucia względem ciebie mimo tych wszystkich krzywd nadal są stałe.

*****

Argentyno jeszcze raz przepraszam. Wybacz mi, ja już to zrobiłem, nie potrafiłbym być na ciebie zły, za dużo dla mnie znaczysz.

Byłaś numerem jeden, wokół ciebie krążyło całe moje życie, byłaś moim słońcem bez ciebie nie mogłem egzystować.

Teraz czuje, że mnie przytłaczasz, odbierasz chęci, zabierasz nadzieję.

Argentyno jeśli kiedykolwiek mnie kochałaś, zapomnij mi to, przynajmniej się postraj, nie chcę mieć w tobie wroga.

Wybacz mi i już nie płacz przeze mnie Argentyno...

One shots ✔️Where stories live. Discover now