Odpowiedź ~ Lellinger

386 54 3
                                    

Kontynuacja poprzedniego shota.

I want to lend you my coat
One that’s as soft as your cheek
So when the world is cold you will have a hiding place you can go
I want to lend you my coat.

Stephan stresował się i zastanawiał, czy to on ma uczynić pierwszy krok, czy lepiej poczekać na decyzje Adreasa, chociaż po odczytaniu smsa od jego ukochanego blondyna zrozumiał, że jest o co walczyć.
Postanowił, że zadzwoni do niego. Jakie było jego zdziwienie, gdy włączyła się poczta głosowa. Myślał, że Andi będzie specjalnie czekał na jego telefon, ale chyba się mylił. Nie wiedział jednego. Kilkadziesiąt kilometrów od jego domu, pewien uroczy blondyn również postanowił zawalczyć i w ten oto sposób oboje zadzwonili do siebie w tym samym momencie.

Po godzinie Stephan postanowił, że zadzwoni do niego drugi, ostatni raz.

Wstrzymał oddech, bał się.

Po chwili usłyszał ten cudowny, zachrypnięty głos pod wpływem, którego jego serce miękło, po krótkiej wymianie zdań umówili się na gorącą czekoladę w ulubionej kawiarni Andiego, Stephi osobiście za nią nie przepadał, jednak dla swojego ukochanego był w stanie to znieść.

Brunet już dwie godziny przed spotkaniem zaczął się przygotować, ubrał na siebie ulubioną koszulę Andiego, tą w której zawsze mówił mu, że wygląda pociagająco oraz spryskał się ulubionym perfumami blondyna i wyszedł z domu. Postanowił się przejść, aby uspokoić swoje nerwy przed tym emocjonującym spotkaniem.

Do kawiarni przyszedł odrobinę za wcześnie, usiadł przy ich ulubionym stoliku i postanowił czekać.

Stephan delikatnie nie cierpliwił się, gdy Andi spóźniał się już 10 minut, jednak gdy zobaczył go wchodzącego do kawiarni wiedział, że opłacało się czekać.

Wellinger wyglądał oszałamiająco, miał na sobie ciemne spodnie, które podkreślały jego sylwetkę oraz za dużą bluzę, w której wyglądał uroczo, włosy jak zwykle w artystycznym nie ładzie, jedyne co mu się nie podobało w jego wyglądzie były oczy, które wydawały się jakieś dziwne i delikatnie czerwone, Stephan był świadomy że Andreas przed ich spotkaniem musiał płakać, tylko czy to on był tego powodem?

Gdy Andi zbliżył się do ich stolika, Stephan wstał i odsunął specjalnie dla niego krzesło, Andi delikatnie uśmiechnął się na ten gest.

Zaczęli rozmawiać, posypało się wiele deklaracji i obietnic, okazało się, że zły stan Andiego jest związany z jego siostrą, ale więcej  nie chciał mu powiedzieć.

Stwierdzilli, że teraz  będą robić wszystko krok po kroku, aby  nic nie zepsuć, więc na ten moment o wspólnym mieszkaniu nie było mowy.

Dopiero po kilku miesiącach  Stephan ponownie wprowadził się do ich domu. Był zdziwiony, że w mieszkaniu Andiego było tyle rzeczy dla niemowlaka, okazało się, że Andi kilka miesięcy wcześniej, dokładnie w dniu ich spotkania został wujkiem, jednak zapomniał mu jakoś o tym wspomnieć.

Stephan obraził się na Adreasa, ponieważ on bardzo lubił takie maluszki, a Wellinger odebrał mu możliwość spotkania takiego dzieciaczka, jednak Stephan nie mógł się długo gniewać, zwłaszcza, że Andi w bardzo mocno starał się go przekonać, że  jeszcze nic straconego, przecież Michael, bo tak mu było na imię, był jeszcze malutki. Co jak co, ale jak Wellinger przepraszał, to Stephi nie mógł mu nie wybaczyć, zwłaszcza, że chłopak bardzo się starał.

Minęła ich kolejna rocznica, tylko że tym razem spędzona w zupełnie inny sposób, razem, przy kolacji, która ponownie została przygotowana przez Andiego, podczas tej kolacji stało się coś co miało stać się już rok temu, Stephan oświadczył się Andreasowi, a chłopak bez wahania odpowiedział mu tak.

Teraz Stephan leży obok blondyna, którego głowa znajduje się na jego torsie i nie może uwierzyć w swoje szczęście, jeszcze kilka miesięcy temu wyśmiałby kogokolwiek kto powiedziałby mu, że będzie znowu z Andreasem, a jednak udało im się, pomimo wielu kłótni oni nadal byli silni i zawsze wracali do siebie.

Stephan wiedział, że będzie kochać Andiego aż do śmierci, a jeśli będzie coś potem, to także i tam.

Po pierwsze chciałam wam podziękować za ponad 200 gwiazdek, jesteście wspaniali 💕

🙈🙈🙈 ~ 02.02.2018

One shots ✔️Where stories live. Discover now