Epilog

649 51 56
                                    

5 lat później...

- Мика! Давай! [ Mika! Chodź! ] - zawołała Ai kręcąc się po korytarzu zniecierpliwiona czekaniem na ociągającego się brata.
- Я сейчас ду. Ты скоро сломаете йцо. [ Już idę. Zaraz jajko zniesiesz. ] - zaśmiał się wychodząc z łazienki by wstąpić na jeszcze chwilę do swojego pokoju znajdującego się na końcu pietra.
Wszedł do środka po cicho i podszedł do biurka przy którym stała jego duża walizka podróżna. Przystanął na chwile patrząc na stojące zdjęcie w ramce.
Momentalnie na jego ustach pojawił się delikatny uśmiech przepełniony smutkiem. Spuścił powoli głowę przymykając na chwile oczy.
- Хорошо, Микаела? [ Wszystko dobrze, Mikaelo? ]
- Да Анна. Давай, мы должны идти сейчас. [ Tak Anno. Chodź, musimy już iść. ] - powiedział do stojącej za nim kobiety.
Wyciągnął dłoń do ramki z zdjęciem i potarł delikatnie ją w miejscu, gdzie znajdowała się twarz uśmiechniętego, ciemnowłosego chłopaka którego obejmował w pasie.
- Za niedługo się zobaczymy, Yuu-chan. - wyszeptał cicho zaraz wymijając Anne stojącą tuż za nim.
Gdy została sama w pokoju, podeszła do biurka patrząc na zdjęcie z zmarszczonymi nieprzyjemne brwiami. Zagryzła wargę i jednym ruchem reki zwaliła je na podłogę. Spojrzała na pęknięte szkło rozdzielające parę znajdująca się na fotografii.
- Ты не отнимешь его у меня... Я не позволю. [ Nie odbierzesz mi go... Nie pozwolę. ] - syknęła celując obcasem od szpilki w twarz ciemnowłosego.
- Анна! [ Anna! ]
- Я... Я иду! [ J... Już idę! ]

New StoryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz