121

7.7K 582 55
                                    


iamcalumbaby: doleciałeś?

mydickisbig: ta

iamcalumbaby: przeleciałeś? :>

mydickisbig: przelecę, ale przez próg, jak mnie Sophie wyjebie z mieszkania

iamcalumbaby: jak sceptycznie nastawiony

mydickisbig: mało się odzywa, nie daje się przytulać... 

iamcalumbaby: przeprosiłeś ją? 

mydickisbig: tak jakby poszedłem spać po locie...

iamcalumbaby: zapierdalasz teraz po kwiatki i czekoladę oreo!

iamcalumbaby: gówno mnie obchodzi, która u ciebie godzina

iamcalumbaby: nawet sąsiadowi z ogródka ukradnij -.-

mydickisbig: dam sobie radę Azjato

iamcalumbaby: lalka barbie jebana

mydickisbig: ken, jeśli już!

*

majkulcliffo: tęsknię za Hemmo...

majkulcliffo: nie mam komu dokuczać! 

majkulcliffo: i wyjadać jedzenia! 

majkulcliffo: życie jest do dupy

iloveash: to się nim podetrzyj :)

majkulcliffo: zatrzymajcie tę karuzelę śmiechu! 

iloveash: ha ha ha

iloveash: wolę, żeby się pogodzili niż słuchać jęki, jaki to z niego idiota

majkulcliffo: mi nie jęczał...

majkulcliffo: za to Camil się żaliła, że Soph się jej żali 

iloveash: żyjesz w trójkącie? 

majkulcliffo: kwadracie ;-;

****

#4 w fanfiction!
Nigdy nie spodziewałam się, że to opowiadanie znajdzie się na takim miejscu. Jesteście najlepsi i ogólnie to kocham mocno ♡

If you had a twin, I would still choose you. // L.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz