If you had a twin, I would still choose you. // L.H

109

camil69majkul: odpiszesz mi wreszcie?

camil69majkul: przeprosiłam

majkulcliffo: fajnie masz

camil69majkul: sam przyznałeś, że jestem jeszcze dzieckiem

majkulcliffo: to prawda

majkulcliffo: ale nie myślałem, że masz o mnie takie zdanie

camil69majkul: bo nie mam

camil69majkul: nie wiem, czemu tak napisałam

majkulcliffo: zazdrość? 

camil69majkul: jakbym miała być zazdrosna, to musiałabym popełnić samobójstwo

camil69majkul: przyjaźnimy się

majkulcliffo: masz na imię Majonez? 

camil69majkul: jestem Camil, o co ci chodzi?

majkulcliffo: bo pasujesz do moich jajek

majkulcliffo: dabumtss

camil69majkul: nie gniewasz się już? 

majkulcliffo: nie gniewałem

majkulcliffo: chciałem zobaczyć, jak się tłumaczysz

camil69majkul: nie wiem, jak Soph tyle z wami wytrzymuje

majkulcliffo: powiedziała osoba, która marzy o spędzaniu z nami czasu

camil69majkul: i tu mnie masz

majkulcliffo: wiele rzeczy mam

camil69majkul: Cliffoconda?

majkulcliffo: jak cię złapie, nie wypuści, póki nie opadnie

camil69majkul: hahahaha

*

iamcalumbaby: Ashton

iamcalumbaby: w lodówce była moja pyszna zapiekanka

iloveash: masz rację, pyszna

iamcalumbaby: wyjadacz jebany

iamcalumbaby: mogłeś mi zostawić kawałek, jak już zamierzałeś zeżreć

iloveash: nie

iamcalumbaby: tylko tyle masz do powiedzenia?

iloveash: tak

iloveash: w sumie wypiłem też twoje piwo

iamcalumbaby: gorzej niż Hemmings

iloveash: czekaj, nie jestem stąd

iloveash: którędy droga do wyjebania ci gąga w japę?

iamcalumbaby: na lewo i prosto ;-;