Pierwsza rozmowa

1.7K 61 28
                                    

Następnego dnia mieliśmy lot. Will obudził mnie rano i ruszyliśmy najpierw 2 godziny autem potem samolot i odrzutowiec. Całą podruż praktycznie przestałam, ale przeczytałam też książke. Wysiadaliśmy z odrzutowca a ojciec na nas czekał przy domku

C: Dzień dobry córeczko

H: Cześć.
Potem Cam przywitał się z Willem. Will stety albo niestety miał zostać tylko na dzień i wrócić. Poszliśmy w strone domu. Cam rozmawiał o czymś w Willem ale nie słyszałam o czym, a ja poszłam do pokoju, wziełam prysznic i przebrałam się. A jak zeszłam Cam był na tarasie więc do niego zeszłam. 

C: Jak się czujesz królewno?

H: Dość dobrze.

C: Hailie bo zastanawiam się nad powodem dla którego chciałaś do mnie przylecieć.

H: Ostatnin razem nie rozmawialiśmy za dużo.

C: Ostatnin razem mnie umikałaś.

H: To prawda. Lecz teraz stwierdzilam że chce porozmawiać.

C: I?

H: I chciałam mniejszy opoeprz od Vinca.

C: A co się stało?

H: Kiedyś ci powiem.

C: Okej to o czym chciałaś porozmawiać.

H: Najlepiej od Początu do końca.

C: Czyli?

H: Od tego jak poznałeś moją mame do tego jak ją zostawiłeś.
Cam odpalił i zaciągną się cygarem

C: Hailie.. To była pamiętna noc, kiedy poznałem Gabriele. Po śmierci mojej żony byłem poprostu zrozpaczony i wyjechałem na wakacje, a chłopcy zostali z Nianiami. Co ja Ci moge powiedzieć 2 pierwszych miesięcy nie pamiętam. Ale tej nocy pojechałem do klubu. Siedziałem przy barze, a twoja mama siedziała obok mnie i poprostu zaczelismy rozmawiać. Zabrałem ją do Hotelu i cały miesiąc mieszkalismy razem, piliśmy alkochol i no nie ważne. Ale jak gabriela dowiedziała się o ciąży chciała odejść. Nie chciała skończyć jak Lissy. Wiesz jak ona skończyła.

H: Wsumie to tak.
Wiedziałam z neta, nie od braci o laleczce Lissy.

C: Właśnie i ona błagała mnie żeby mogła odejść. Prosiła, a ja uległem.

H: Rozumiem.

Przyszedł Will i rozsiadłsię obok mnie.

W: Przeszkadzam?

H: Nie, już nie.

Ten dzień wsumie nic takiego nie robiliśmy, a następnego ranka Will wylatywał a ja rozpoczynałam Nauczanie domowe. Długo myślałam o mojej pierwszej normalnej rozmowie z ojcem i uważam ją za udaną.


Autorka<3
Cóż dziś dość ważne info bo nie mam pojęcia czy kontynułować? Bo nie mam już jakiej wendy do tej książki.
Napisz co o tym myślisz.




Rodzina MonetWhere stories live. Discover now