Hejka kochani!
Ponawiam kolejne próby passingu :D Aaaaale niestety nie za dobrze mi idzie. Kupiłem tejpy, nosiłem je przez jakiś czas, było super, ale mnie uczuliły i nadal mi się goją te cholerne oparzenia. Moich włosów nijak nie da się ułożyć, więc wyglądam niezbyt fajnie. Plusem jest to, że kupiłem sobie bronzer. Muszę przyznać, że jak wykonturuję sobie twarz, nie jest tak źle. Choć naprawdę przydałoby się coś zrobić z tymi włosami. Ale o tym niestety mogę sobie tylko pomarzyć. No i jest jeszcze kwestia ubrań. Jedyne ciuchy, w których czuję się dobrze, to dresy w których ćwiczę na wf, koszulki mojego ojca, bejsbolówka i kilka męskich koszulek z Croppa kupionych przez pomyłkę. Reszta ubrań składa się ze spódniczek, topów, obcisłych sweterków, koszulek z głębokim dekoltem, leginsów i obcisłych biodrówek. Matka nie pozwala mi kupić normalnych ciuchów bo "w końcu ci to przejdzie"🙄. Na wolontariacie w schronisku muszę zapieprzać w wyświechtanych tenisówkach, które przez tę pogodę ciągle są przemoczone, więc cały czas jestem przeziębiony, a jedyne buty które posiadam to kozaki na obcasie, szpilki i za małe adidasy od których moje stopy umierają. Tak więc, moim aktualnym celem jest uzbieranie tyle kasy, by móc pójść chociaż do lumpa🥲
Do następnego,
~Kami
YOU ARE READING
(Trans) Boy
RandomBędę tu pisał głównie o mojej dysforii, problemach, sytuacjach z życia i przemyśleniach. Uznajmy, że będzie to coś na kształt mojego dziennika. Z góry przepraszam za przekleństwa i mój dziwny humor.
