Takie tam rozmyślania na temat równości

312 28 18
                                    

W tym świecie pełnym mizoginów, rasistów, hipokrytów, ableizmistów, ageizmów, szowinistów, seksistów, atrakcjonistów, homofobów, bigotów i transfobów ciężko jest o tolerancję i zrozumienie. Nie łatwo jest być sobą. Jeszcze trudniej jest być innym. Dlaczego ludzie często postrzegają „inność" jako coś złego?

Każdy z nas jest Człowiekiem. Nie ważne jest to jak wyglądamy. Ważne jest to, żebyśmy czuli się dobrze z samym sobą. Nie ważne jest to, kim się czujemy. Każdy ma prawo być sobą. Nie ważne jest to, jakiej jesteśmy orientacji. Każdy ma prawo do miłości. Nieważne jest to, jaki mamy kolor skóry. Każdy ma prawo żyć bez strachu. Nie ważne jest to, w jakim jesteśmy wieku. Każdy zasługuje na szacunek. Nieważne, jakiej jesteśmy płci. Wszyscy jesteśmy równi.

Dlaczego nienawidzę stereotypów? Bo nie mają kompletnie żadnego sensu. Ubrania, zainteresowania, hobby, zawód NIE MAJĄ PŁCI. Stereotypy nie powinny nami rządzić. Marzę o tym, by kiedyś obudzić się w normalnym świecie. W którym nie będzie miejsca na nietolerancję, obłudę, nienawiść, nieczułość czy egoizm. W którym nie ma miejsca dla mizoginów, rasistów, hipokrytów, ableizmistów, ageizmów, szowinistów, seksistów, atrakcjonistów, homofobów, bigotów i transfobów. W którym wszyscy będą równi, niezależnie od koloru skóry, pochodzenia, wyznania, wyglądu, orientacji seksualnej, stylu bycia, charakteru, chorób. W którym nikt nie musiałby udawać kogoś, kim nie jest. Czy nie byłoby to piękne?

Do następnego,

~Kami


(Trans) BoyWhere stories live. Discover now