Witam, witam. Trochę mnie tu nie było. Otóż jakieś półtorej(?) miesiąca temu zacząłem chodzić z pewnym chłopakiem. Był wobec mnie naprawdę troskliwy. Uwielbiałem spędzać z nim czas. Kochałem go bardzo. I niestety, kocham nadal. Dlaczego niestety? Otóż wczoraj dowiedziałem się o jego zdradzie. Byliśmy razem w galerii. Trochę sobie pochodziliśmy i on do mnie, że idzie do toalety. W sumie po jakiejś minucie też tam wszedłem, bo uznałem, że ogarnę sobie włosy, bo moje loki postanowiły żyć własnym życiem. I zobaczyłem mojego chłopaka całującego się z jakąś laską. Gdy mnie zauważył powiedział tylko: "Sory, ale już cie nie kocham". Spytałem się, ile to trwa. Okazało się, że dwa tygodnie..
Do następnego,
~Kami
YOU ARE READING
(Trans) Boy
RandomBędę tu pisał głównie o mojej dysforii, problemach, sytuacjach z życia i przemyśleniach. Uznajmy, że będzie to coś na kształt mojego dziennika. Z góry przepraszam za przekleństwa i mój dziwny humor.