Dysforia i fobia społeczna, czyli mam dość wszystkiego ;-;

648 34 11
                                    

Nienawidzę swojego wyglądu i tego, że jak na swój wiek jestem niskim krasnalem. Mam duży biust i szerokie biodra (bruh). Pomimo mocno wystających kości policzkowych i wysokiego czoła mam bardzo dziewczęce rysy twarzy. Często odczuwam też dysforię głosu (niestety). Jest dziewczęcy i dość piskliwy, choć jak jestem zły, rozdrażniony czy smutny staje się bardziej niski, tyle że wtedy brzmię jak rasowy menel. Cierpię od dłuższego czasu na fobię społeczną. Myśl o tym, że gdy znajdę się w zatłoczonym miejscu i ktoś mógłby mnie dotknąć, choćby przypadkiem, napawa mnie przerażeniem. Nienawidzę przy kimś jeść. Panicznie boję się stania w szkole przy tablicy czy recytowania czegoś przed klasą. Od zawsze bałem się jakiegokolwiek kontaktu z ludźmi. Zarówno z dorosłymi, jak i tymi w moim wieku. Nienawidziłem się odzywać bez powodu, czy odpowiadać na pytania (z tym związany jest także mój mutyzm wybiórczy, czy jak to się tam nazywa, niestety). Od małego rodzice ciągali mnie po psychologach i psychiatrach, bo byłem chorobliwie nieśmiały i bardzo mało mówiłem. Zawsze mam ten sam problem. Boję się odezwać. Boję się, że powiem coś nie tak. Często mam też problem z rozmawianiem z rówieśnikami, dlatego mam tak mało przyjaciół. Nie wiem, czy ktokolwiek to czyta i kogokolwiek to interesuje, ale jeśli tak, to bardzo wam za to dziękuję. 

Do następnego,

~Kami

(dopisek z 18.07.2023: ludzie uważają, że mam chłopięce rysy twarzy, może przez to, że mam grube ciemne brwi i właśnie wysokie kości policzkowe, ogólnie mam takie dość "ostre" rysy  :D)

(Trans) BoyWhere stories live. Discover now