Zostaw mnie (PM3)

By W-abyss

184K 8.7K 699

Powiadają, że nie daleko pada jabłko od jabłoni prawda? *** - Hope nie będę powtarzać dwa razy! zbieraj się... More

Nieustraszeni
2. Spadaj napaleńcu
3. Wojna!
4. wujek Hulk
5.pragniesz mnie- zostaw mnie
7-Jestem w typie każdej
6- Spałaś ze mną
8-to nie jest zakochanie
9- pieprzcie się wszyscy
10
11
12. wyścig
13.
14.
15.
Nie jesteśmy podróbkami
Ona ma imię
zdrady
warto było dotknąć tych ust
Ty też zdradziłeś
Marry
Debilka go uszczęśliwia
Jesteś z nim szczęśliwa?
Hulk
jeździłaś skuterem?
Nie jestem zazdrosny
wyspa
sweet dreams
29. bierzesz ślub?
zgwałciłeś mnie
31.
Romeo i Julia
33
błąd
z deszczu pod rynne
37. Virginia
wygląda na prawde dobrze
39. nie wracam
Oboje jesteśmy siebie warci maleńka
41.
przydupas
43. Mój Boże ja go kocham
44.
45.
Issac
Dziwne zachowania
jedna kreska
Popieprzeni
Piwnica
51. Pobrudzisz sukienkę
52. Angel race
53. Zakochałam się, mamo
54.
55. Zagramy w gre?
Alan vs Niall
masz mnie za idiotę?
na Haju
Złamana
chce umrzeć
urodzinowa zmiana
To tylko włosy
Mark
64. Sky Tower
65.
67
epilog
Część 2 - 1
Część 2 - 2
Część 2 - 3
część2 - 3
Część 2 - 4
cześć 2 - 5
część 2- 6
Część 2 - 7
część 2 - 8
część2-8
2-9
2- 10
2-11
2-12
2-13
2-14
2-15
2-16
2-17
2-18
2-19
2-20
2-21
Cd 2-21
2-22
2-23
2-24
2-25 wyznania
2-26
2-27
2-28
2-29
2-30
2-31
2-32
2-33
2-34
2-35
2-36
2-37
2-38
ciąg dalszy 2-38
2-39
2-40
mountain Home
2-41
2-42
2-43
2-44
2-45
2-46
2-47
2-48
2-49
2-50 Epilog
zawsze obok

Mark

1.4K 74 4
By W-abyss

( cały rozdział z perspektywy Mark'a)

Byłem w szoku chyba tak samo jak reszta, długo milczeliśmy idąc w stronę domu Niall'a. Musieliśmy z nim porozmawiać, to on jako jedyny mógł jakoś wpłynąć na Hope. Wczoraj byliśmy świadkami nie miłej kłótni między Hope i panią Julia, a dziś dziewczyna już nie pojawiła się w szkole. Co ona wyprawia? Mało jej kłopotów?

Niall'a również nie było dziś w budzie, ale on miał wizytę u dentysty, a po nim nie doszedł już na lekcję co było bardzo w jego stylu .

- siema stary- wypalił Josh od razu gdy Niall otworzył drzwi od domu a my tak po prostu wbiliśmy się do środka. Wiedzieliśmy że był sam, jego rodzice nigdy nie wracają do domu przed osiemnastą.
- tak tak czujcie się jak u siebie- burknął chłopak i usiadł na granatową kanapę biorąc do ręki pilota i przeszukując telewizję.
- jak dentysta?- Stella chciała jakoś zacząć rozmowę, dziewczyna nigdy nie była fanką ciszy.
- ósemka wyrwana. Nie wiem jakim trzeba być debilem żeby bać się dentysty- skomentował, no chwila a to nie on zaledwie wczoraj prawie płakał na wieść o stomatologu?
- gdzie macie Holi?- spytał po chwili niby od niechcenia ale widać że skręca go z ciekawości co u blondynki.
- nie było jej dziś w szkole- powiedziałem
- wczoraj wróciła do chaty pijana- powiedział Josh
- wiem wiem jej matka ma gorącą linie z moimi starszymi-
Burknął otwierając puszkę coli.
- a wspominała o tym że spoliczkowała Hope? - spytała Stella. Przed przyjściem do niego ustaliliśmy że mu tego nie powiemy a teraz ona tak po prostu to mówi? Ehh
- uderzyła Hope? Jak to? Czemu? Ciotka Julia? Jesteście pewni?- Niall był zdenerwowany tym faktem. No tak... on zawsze traktował Hope jak młodszą siostrę, chronił ją, bronił i pilnował ale jak miał ją obronić przed jej własną matką? . Opowiedzieliśmy mu całe zdarzenie, sekunda po sekundzie.
- z kim ona piła? - zapytał- spotyka się z Alanem?-
Miał takie same przypuszczenia co my.
- myślę że trzeba by z nią pogadać- powiedziałem
- ja odpadam. Pokłóciliśmy się ostatnio i nie będzie chciała ze mną nawet gadać, w dodatku muszę się ucczyć do tej cholernej sztuki bo Marry mnie zabije jak dam plamę-
- nie miałeś grać z Hope? - spytałem
- no właśnie tylko po kłótni zrezygnowała-
- myślę, że ona nie do końca otrząsnęła się z tych wydarzeń związanych z tym skurwielem-powiedziała Stella a my spojrzeliśmy na nią zaskoczeni. Na prawdę ona chyba nigdy nie nazwała kogokolwiek w ten sposób.
- no co?- spytała a my tylko się zaśmialiśmy.

***
Po południu wszyscy wybraliśmy się do Hope. Niall mimo wszystko też poszedł z nami choć nie był przekonany co do tego pomysłu. Wydaje mi się że jest coś o czym chłopak nam nie mówi ale wolałem teraz w to nie wnikać.

Już przed domem usłyszeliśmy krzyki dochodzące ze środka
- Hope do cholery! Nigdzie nie idziesz!- już dawno nie słyszałem aby Luke był tak bardzo wkurzony.
- nie będę z nią mieszkać pod jednym dachem ide do Hulk'a- i nagle drzwi domu z hukiem sie otworzyły a przed nami stała dziewczyna. Ranyyyy chyba jeszcze nigdy nie widziałem jej w tak kusej spódnicy.
- znowu przyszliście na przedstawienie?- zadrwiła i podeszła do nas a we mnie od razu uderzył znajomy zapach.
- znowu piłaś- zauważył Josh
- dziwne że wy jesteście nadal trzeźwi Nieustraszeni- zaakcentowała ostatnie słowo jakby miało być ono jakąś obelgą.
- uciekasz z domu?- spytałem wskazując na jej nie wielką sportową torbę na ramieniu.
- żadna ucieczka. Nie będę z nimi mieszkać-
- czemu nie u mnie?- spytał Niall a ta jak gdyby nigdy nic podeszła do niego i spowrotem dała mu do rąk rulon pieniędzy. Czyli że co? Jest zakochana
- nie jestem zakochana bo miłość to gówno ale może kupisz sobie za to coś na wzór mózgu? - i tak po prostu odeszła. Josh delikatnie się zaśmiał ale przestał od razu widząc minę Niall. O co w tym wszystkim chodzi? Gdzie jest nasza mała słodka Hope? Gdzie jest dziewczyna dla której największą mocą była przyjaźń.

- tracimy ją- wyszeptała Stella. A mi wydawało się że już straciliśmy ale za chuja nie potrafiłem jej tego powiedzieć

***

Następnego dnia wreszcie pojawiła się w szkole i pomimo tego, że cały czas siedziała z nami to myślami była jednak daleko daleko po za murami budy.
- co się dzieje? - spytała Stella na przerwie obiadowej a dziewczyna spojrzała na nią zaskoczona
- co ma się dziać? -
- jesteś ostatnio jakaś inna- zauważył Josh i wszyscy czekaliśmy na jej reakcję
- sugerujecie mi, że ćpam czy teraz wymyśleliście coś innego żeby mnie dobić?- warknęła blondynka. Co u licha się z nią dzieje? 

Hope wstała i tak po prostu od nas odeszła...
- tylko ja mam wrażenie że ona odchodzi na zawsze? - spytałem a oni spojrzeli na mnie zszokowani?
- co ty chrzanisz?- warknął Niall a ja tylko pokazałem jak dziewczyna siedzi sama na końcu stołówki i nawet na nas nie patrzy.

Continue Reading

You'll Also Like

30.4K 537 14
- Ona mówi, że mnie kocha.- powiedział smutnym głosem.- Myślę, że mnie oszukuję. - Ona jest prawdziwym miłośnikiem tłumu.- powiedziałem i spojrzałem...
120K 5.1K 36
~Pewnego razu anioł zakochał się w demonie... I wtedy rozpoczął się chaos.~ Od kiedy Love i Tyler rozpoczęli układ 'friends with benefits' łączyło i...
7.8K 230 9
Szesnastoletnia Riley White po wielu przeprowadzkach trafia do swojego kuzyna i jego dwójki przyszywanych barci po tym jak jej ciotka niespodziewanie...
5.1K 364 9
Connelly to potęga. Connelly to siła. Connelly znaczy zguba. Willow Haywire wbrew wszystkim wyprowadza się do Providence, gdzie pragnie odnieść sukce...