If you had a twin, I would st...

By rememberyouu

1.6M 114K 21K

mydickisbig: Rzuć monetę. Góra, jestem twój. Dół, jesteś moja. kissmyass: Przykro mi skarbie, ale mam tylko... More

one
two
three
four
five
six
seven
eight
nine
ten
eleven
twelve
thirteen
fourteen
fifteen
sixteen
seventeen
eighteen
nineteen
twenty
twenty-one
twenty-two
twenty-three
twenty-four
twenty-five
twenty-six
twenty-seven
twenty-eight + nominacja
twenty-nine
Pytania do bohaterów
thirty
thirty-one
thirty-two
Odpowiedzi na pytania
thirty-three
thirty-four
thirty-five
thirty-six
thirty-seven
thirty-eight
thirty-nine
forty
forty-one
forty-two
forty-three
forty-four
forty-five
forty-six
forty-seven
forty-eight
forty-nine
fifty
fifty-one
fifty-two
fifty-three
fifty-four
fifty-five
fifty-six
fifty-seven
fifty-eight
fifty-nine
sixty
sixty-one
sixty-two
sixty-three
sixty-four
sixty-five
sixty-six
sixty-seven
sixty-eight
sixty-nine
seventy
seventy-one
seventy-two
seventy-three
seventy-four
seventy-five
seventy-six
seventy-seven
seventy-eight
seventy-nine
eighty
eighty-one
eighty-two
eighty-three
eighty-four
eighty-five
eighty-six
eighty-seven
eighty-eight
eighty-nine
ninety
ninety-one
ninety-two
ninety-three
ninety-four
ninety-five
ninety-six
ninety-seven
ninety-eight
ninety-nine
UWAGA OKŁADKA
one hundred
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
Q&A
122
123
124
Odpowiedzi
125
126
127
128
129
130
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
Epilog
Podziękowania
DODATEK WALENTYNKOWY
NOWE FF

131

7.7K 660 48
By rememberyouu


Dziewczyna ruszyła w stronę łazienki. Po drodze zahaczyła o pokój i wzięła potrzebne rzeczy. Zmyła makijaż i weszła pod prysznic. Bała się reakcji Luke'a na to, co mu powie. Nie miała bladego pojęcia, jak może się zachować. Albo ją wyśmieje, albo będzie współczuł. Sama nie wiedziała, co będzie w tym przypadku gorsze. Po piętnastu minutach wyszła i po dokładnym wytarciu założyła piżamę. Rozczesała włosy i gdy nie miała już z czym zwlekać, wyszła z pomieszczenia. Udała się prosto do salonu. Hemmo siedział, uważnie wpatrując się w ekran telewizora. Usiadła obok niego i oparła głowę na ramieniu. Odstawił piwo na stolik i objął ją.

-O czym chciałaś porozmawiać?  - zapytał.

-Chris...

-Skarbie. Nie musisz mi nic mówić na ten temat. - pogłaskał ją po włosach.

-Nie jesteś ciekaw? - uniosła brew do góry.

-Jasne, że jestem, ale to twoja sprawa.

-Jesteśmy razem, więc twoja już też...

-Dobrze. Nie będę ci przerywał. - usadowił się wygodnie i uśmiechnał, chcąc dodać jej odwagi. Przełknęła głośno ślinę i wybiła palcami nieokreślony rytm.

-Poznaliśmy się w pierwszej klasie liceum. Cóż, na początku się nie lubiliśmy. Potem przyjaźń i po pół roku miłość. W zasadzie to nie miłość...  Nie ważne. Miałam też najlepszą przyjaciółkę. Ba! Byłyśmy jak siostry! Do czasu puki ona też się w nim nie zakochała. Z Chrisem byliśmy nierozłączni. Wszędzie razem. W ostatniej klasie strasznie naciskał na seks. Nie chciałam się zgodzić, jednak po wielu namowach udało mu się. Był to mój pierwszy raz. Po tygodniu przyłapałam go z moją przyjaciółką. W łóżku. U niego w mieszkaniu. Fajnie nie? A jeszcze fajniejsze jest to, że po miesiącu okazało się, że ona jest z nim w ciąży. Uderzył ją, wyzwał. Był dla niej całym światem. Zostawił ją. Ja jedyne co do niego czułam, to nienawiść. Lily nie dała sobie rady. Teraz leży na cmentarzu, a jego nie było nawet na pogrzebie. Wiesz, co jest najgorsze? Nie było mi jej szkoda. Moja przyjaciółka umarła, a mi nie było jej szkoda Luke. - Sophie schowała twarz w dłoniach i zaczęła płakać. Do dziś męczyły ją wyrzuty sumienia. Mimo że Lily ją okłamywała, nie mogła wybaczyć sobie, że nie współczuła tego, co jej się wydarzyło, że nie ostrzegła jej przed Chrisem.

Luke nie wiedział, co powiedzieć. Przyciągnął ją jedynie do siebie i mocno przytulił. Głaskał ją uspokajająco po plecach.

-Nie płacz słońce. To przecież nie twoja wina. Zabawił się wami. Jak go spotkam, to pożałuje, że żyje. Chujek zasrany. Jak nie ma czym się bawić, to chujem niech sobie pomerda. Przetłumaczę mu do tej głowy, co to szacunek, a jak się nie odwali od Diany, to zamknę go w piwnicy. 

-Jestem potworem... - szepnęła.

-To przestań tyle jeść, ups. - dźgnął ją w żebra.

-Hemmings! - krzyknęła oburzona.

-Chciałem cię rozbawić!  - bronił się.

-Idiota. - wtuliła się znów.  Zaśmiał się cicho.

-Nie wiem, czemu bałaś się mi powiedzieć.

-Nie jesteś na mnie zły? 

-Oczywiście, że nie. Jakbym żył przeszłością, to chyba musiałbym skoczyć z mostu. - musnął jej polik - No już. Uśmiechnij się i wytrzyj te smarki.

-Kpisz, czy o drogę pytasz?

-O drogę. Którędy do twojego łóżka?  - zachichotała. Udało mu się chociaż z lekka poprawić jej humor.

Continue Reading

You'll Also Like

16K 740 27
Ninjago już jakiś czas temu wstało na nogi po ataku kryształowego władcy. Mieszkańcy świętują i wracają do dawnego życia. Jednak zło nigdy nie śpi, i...
46.6K 1.8K 41
Maddie Monet, najstarsza z córek Camdena Monet zostaje rozdzielona z braćmi na kilka lat. Bliźniaczka Tony'ego i Shane'a odnajduje się w swoim nowym...
58.3K 2K 120
⚠️!!‼️Zaburzenia odżywiania, przekleństwa, przemoc, ataki paniki, sceny 18+ ‼️!!⚠️ Siostra Karola, o której praktycznie nikt nie wie. Mieszka w Angli...
118K 8.5K 37
✔ - Zakończone *W Trakcie Poprawek* Przedstawiam wam drugą część przygód Lili. Jeśli nie czytaliście pierwszej części to radzę przeczytać :) Minęło...